Bellingham przejdzie operację barku
21-letni pomocnik uszkodził bark w meczu z Rayo Vallecano w listopadzie 2023 roku. Od tego czasu – w mniejszy lub większy sposób – dolegliwość ta wpływa na jego grę. Musi występować mając na sobie potężny stabilizator, tak by zminimalizować ryzyko pogłębienia urazu. Od dłuższego czasu w mediach podkreślano, że Jude Bellingham prędzej czy później będzie musiał przejść operację barku. Odwlekano ją jednak, decydując się na leczenie zachowawcze.
Sam zawodnik przyznał jednak po niedzielnym meczu z Pachucą, że wkrótce przejdzie zabieg. — Będę miał operację barku po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata. Chcę, by ten problem już minął – przyznał Anglik, który otrzymał nagrodę najlepszego zawodnika ostatniego meczu Królewskich. Los Blancos w niedzielę, mimo gry w niemal całym spotkaniu w osłabieniu, wygrali 3:1 z meksykańskim zespołem. Bellingham zdobył pierwszą bramkę starcia.
Media spekulują, że po operacji 21-latek będzie potrzebował około trzech miesięcy by móc wrócić na boisko. Pod jego nieobecność na pozycji ofensywnego pomocnika może występować Arda Guler, lub świeżo zakupiony przez Real Madryt Franco Mastantuono.

Jude Bellingham zagrał w tym sezonie w 54 meczach, w których strzelił piętnaście goli i zanotował czternaście asyst. Dołączył do Realu Madryt latem 2023 roku w ramach hitowego transferu z Borussii Dortmund za 113 milionów euro. Od tego czasu wygrał mistrzostwo Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Superpuchar Hiszpanii i Puchar Interkontynentalny. Portal “Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 180 milionów euro.