HomePiłka nożnaBednarek z “asystą” w Carabao Cup. Podał do Nuneza

Bednarek z “asystą” w Carabao Cup. Podał do Nuneza

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Jan Bednarek niefortunnie sprezentował bramkę dla Liverpoolu w Carabao Cup. Polak próbował przeciąć podanie Trenta Alexandra-Arnolda, ale ostatecznie podał do Darwina Nuneza, który trafił do siatki.

Jan Bednarek asysta do Darwina Nuneza

Screen: X

Bednarek “asystował” Nunezowi

Jan Bednarek wrócił do gry w barwach Southampton po wyleczeniu kontuzji kolana. W 16. kolejce Premier League podopieczni Russella Martina zostali rozbici na własnym stadionie przez Tottenham (0:5). Szkocki trener po blamażu stracił pracę i z tego powodu zespół Świętych w 1/4 finału Pucharu Ligi poprowadził opiekun drużyny U-21 – Simon Rusk. Na Stadion St. Mary’s przyjechał lider tabeli – Liverpool, a tymczasowy szkoleniowiec również postawił na Bednarka. Jednak już w 24. minucie mógł tego żałować. Wszystko zaczęło się od długiego podania Trenta Alexandra-Arnolda. Reprezentant Polski spróbował przeciąć piłkę, ale niefortunnie zagrał do Darwina Nuneza, który trafił do siatki. Kilkanaście minut później prowadzenie The Reds podwyższył Harvey Elliott. Kilkukrotnie między słupkami sytuację uratował bramkarz – Alex McCarthy, więc do przerwy w drużynie gospodarzy nie zadziałał efekt nowej miotły. Po zmianie stron gospodarzy było stać tylko na trafienie honorowe autorstwa Camerona Archera. Liverpool wygrał 2:1.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kibice Fenerbahce wygwizdali Szymańskiego. Odwet za pudło [WIDEO]
Wisła Kraków zagra ze spadkowiczem z Ekstraklasy! Gdzie oglądać? [TRANSMISJA]
Getafe samo sobie zaszkodziło. Mbappe ponownie bohaterem
Matty Cash nagrodzony! Duży wyczyn reprezentanta Polski
Wszołek po porażce Legii z Zagłębiem: Musimy się ogarnąć
Legia chce zatrzymać ważnego zawodnika! Zaoferowała mu nowy kontrakt
Bereszyński się nie popisał. Trafił do własnej bramki [WIDEO]
Edward Iordanescu zabrał głos po porażce! Jasno mówi o szansach na tytuł
Świderski znowu trafia. Kolejny gol Polaka w Grecji
Kolejny mecz Kozłowskiego z golem. Ależ forma [WIDEO]