Bednarek chwalony przez kibiców
Atmosfera w sobotnim meczu Newcastle z Southampton szybko stała się bardzo napięta. W 28. minucie starcia Fabian Schar, defensor “Srok”, zobaczył czerwoną kartkę za rzekomy atak na Bena Breretona Diaza. O ile do kontaktu faktycznie doszło, to należy podkreślić, że napastnik “Świętych” maksymalnie podkoloryzował całą sytuację. Zawodnicy Newcastle nie potrafili pogodzić się z tą decyzją arbitra.
Dan Burn wykorzystał gwizdek kończący pierwszą połowę na skonfrontowanie się z Breretonem w tunelu. Obrońca drużyny Eddiego Howe’a zaczął coś mówić w kierunku rywala i wtedy interweniował Jan Bednarek. Polak stanął w obronie swojego kolegi z drużyny. Między Bednarkiem a Burnem wywiązała się szarpanina, musieli oni zostać rozdzieleni przez resztę obecnych ludzi.
Kibice “Świętych” zwracają uwagę na zachowanie Bednarka, chwaląc sposób w jaki bronił swojego kolegi. — Uwielbiam to zachowanie Jana. Co za historia odkupienia – napisał jeden z kibiców Southampton na portalu “X”. — Uwielbiam to, że owszem – Dan Burn czekał na Breretona, ale Bednarek też tam był. Mamy drużynę, która chętnie walczy za siebie nawzajem – dodał kolejny fan.