HomePiłka nożnaBayern wprost poinformował gwiazdę. Poszło o zarobki, znamy następcę

Bayern wprost poinformował gwiazdę. Poszło o zarobki, znamy następcę

Źródło: BILD

Aktualizacja:

Bayern Monachium zakomunikował Leonowi Goretzce, że powinien opuścić drużynę – informuje “BILD”. Problemem jest go wielka pensja (17 milionów euro. Jego następcą może zostać Tom Bischof z Hoffenheim.

screen x

Bayern nie chce Goretzki

Bayern Monachium zakontraktował Leona Goretzkę latem 2018 roku w ramach transferu bez kwoty odstępnego, po tym jak wygasł mu kontrakt z Schalke. Przez długi czas niemiecki pomocnik był fundamentalną częścią składu Bawarczyków. Zgromadził łącznie 243 występów w barwach monachijskiego zespołu, strzelając 44 goli i notując 47 asyst. Pięciokrotnie wygrał Mistrzostwo Niemiec, dwukrotnie Puchar Niemiec, jak i raz Ligę Mistrzów.

Teraz wszystko wskazuje na to, że ta przygoda dobiega końca. Choć ostatnio Leon Goretzka zaczął grać zdecydowanie częściej, to wciąż jego pozycja w zespole jest kwestionowana. Chodzi tutaj głównie o jego wynagrodzenie, które oscyluje w granicach 17 milionów euro brutto rocznie. Zarząd Bayernu postawił sobie na cel unormowanie drabinki płacowej i odejście 29-letniego pomocnika ma w tym pomóc.

“BILD” informuje, że następcą Goretzki może zostać Tom Bischof, 19-letni środkowy pomocnik grający w Hoffenheim. Mimo młodego wieku jest on kluczową częścią składu swojej ekipy – zarówno w Bundeslidze, jak i Lidze Europy UEFA. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 12 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dudek wyjawił, czy rozmawiał z Probierzem  po dymisji! “Ciężki temat”
OFICJALNIE: Kolejny transfer Wieczystej! Posiłki z Ekstraklasy
Zwrot akcji w sprawie Puchacza! Jednak nie GKS. Do gry wszedł inny klub
Jan Urban odbudował kadrę! To było kluczowe
A jednak! Santos zwolniony po blamażu. Kompromitujący bilans
Robert Lewandowski się kończy?! Słodko-gorzka gra kapitana w kadrze
Lechia Gdańsk się nie zatrzymuje! Ma pozyskać skrzydłowego Ferencvarosu
Holandia ledwo dała radę Litwie. Mocne słowa o występie naszych rywali
To cel Romanczuka na ten sezon Jagiellonii. Tylko tego mu brakuje
Jakub Kamiński odbudowany! Ekspert wskazuje kluczowy element