Bayern rozbił Chelsea
Bayern Monachium od początku zmagań w nowym sezonie Ligi Mistrzów pokazuje, że ma spore ambicje w tych rozgrywkach. W pierwszej kolejce turnieju mistrz Niemiec spotkał się z Chelsea, niedawnym triumfatorem Klubowych Mistrzostw Świata. Starcie obu zespołów było jednym z hitów premierowej serii gier w Champions League.
Z tego pojedynku zwycięsko wyszli podopieczni Vincenta Kompanego. W środowy wieczór na Allianz Arenie nie dali szans przeciwnikowi z Premier Leauge. Co ciekawe, przy wszystkich golach dla Bawarczyków uczestniczyli gracze z przeszłością w angielskiej ekstraklasie.
Harry Kane z dubletem
Już w 20. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Pechowo do własnej siatki trafił Trevoh Chalobah. Obrońcę The Blues “nabił” Michael Olise, który rozpoczynał karierę w akademiach Arsenalu, Chelsea i Manchesteru City, a skrzydła rozwinął w Crystal Palace. Kilka minut później przewagę Bayernu powiększył Harry Kane. Były snajper Tottenhamu wykorzystał rzut karny.
Goście byli w stanie szybko odpowiedzieć na tego gola. W 29. minucie kontakt Chelsea dał Cole Palmer. Gwiazda The Blues popędziła na bramkę rywala, wymieniła podania z Malo Gusto, a następnie mocnym strzałem umieściła piłkę pod poprzeczką. Jego trafienie nie sprawiło jednak, że przyjezdni pokusili się o jakąkolwiek zdobycz punktową w Monachium. Po zmianie stron drugiego gola dołożył Kane, dobijając tym samym przeciwnika i przypieczętowując zwycięstwo dla swojej ekipy (w końcówce sędzia nie uznał jeszcze bramki Cole Palmera dla Chelsea). Dla 109-krotnego reprezentanta Anglii było to już 10. trafienie w tym sezonie
W następnej kolejce Bayern zmierzy się na wyjeździe z Pafos FC. Chelsea natomiast podejmie Benfikę. Warto dodać, że szkoleniowcem ekipy z Portugalii już wkrótce może zostać Jose Mourinho, były trener The Blues.
Czytaj też: Wraca Liga Mistrzów. Oto dokładny terminarz fazy ligowej! [TERMINARZ]