Bayern mógł mówić o pechu
Bayern Monachium potwierdził swoją dobrą formę w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Po pięciu kolejkach podopieczni Vincenta Kompany’ego przegrali jedynie z Arsenalem. Wydawało się, że bawarski gigant jest zdecydowanym faworytem wtorkowego starcia ze Sportingiem.

Już w 5. minucie wynik meczu otworzyć mógł Lennart Karl. Choć utalentowany nastolatek trafił do siatki, sędzia dopatrzył się spalonego. Bayern próbował pójść za ciosem. Rui Silva miał naprawdę sporo pracy. Bramkarz Sportingu ratował swój zespół po strzałach Karla i Serge’a Gnabry’ego. Z kolei po uderzeniu Harry’ego Kane’a piłka odbiła się od słupka.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy doszło do zaskakującego zwrotu akcji. Joshua Kimmich chciał wybić piłkę po dośrodkowaniu Joao Simoesa. Ostatecznie reprezentant Niemiec… pokonał Manuela Neuera.
Radość portugalskiego giganta trwała zaledwie kilkanaście minut. W 65. minucie do wyrównania doprowadził zupełnie niepilnowany Serge Gnabry. Skrzydłowy uciekł rywalom i z łatwością wykończył dośrodkowanie Michaela Olise z rzutu rożnego.
Lennart Karl przeszedł do historii
Kilka chwil później Karl dał Bayernowi prowadzenie po asyście Konrada Laimera. Tym samym stał się pierwszym 17-latkiem, który strzelił gola w trzech kolejnych meczach Ligi Mistrzów. Rozpędzony lider Bundesligi nie zamierzał się zatrzymywać. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się Jonathan Tah.
Bayern ostatecznie odrobił straty w wielkim stylu i pokonał rywala 3:1. Oznacza to, że ekipa Vincenta Kompany’ego ma na swoim koncie 15 punktów. Takim samym dorobkiem może pochwalić się Arsenal, a więc lider tabeli fazy ligowej. W środę „Kanonierzy” zmierzą się z Club Brugge.



![17-letni talent zapisał się w historii Ligi Mistrzów. Niebywałe osiągnięcie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/09202518/lennart-karl-390x260.jpg)

![Wylosowali Barcelonę w Pucharze Króla i… oszaleli z radości [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/09182101/kibice-390x260.png)




