Język niemiecki nie jest wymagany
Bayern Monachium już jakiś czas temu oficjalnie poinformował, że wraz z końcem sezonu Thomas Tuchel odejdzie z klubu. Tym samym zarząd Bawarczyków rozpoczął poszukiwania nowego szkoleniowca.
Media ciągle rozpisują się o potencjalnych kandydatach do objęcia drużyny z Allianz Areny. Jednym z najczęściej wymienianych w tym kontekście nazwisk był Julian Nagelsmann. Niemiec przedłużył jednak swoją umowę z niemiecką federacją i pozostanie selekcjonerem na dłużej.
Fiasko w negocjacjach z Nagelsmannem nie jest jednak tragedią. Max Eberl, jeden z klubowych dyrektorów, przyznał, że poszukiwania nowego trenera są już na finiszu. Dodatkowo ujawnił jedno z wymagań wobec następnego menedżera drużyny.
– Mogę powiedzieć, że poszukiwania nowego trenera są już na końcowym etapie. Nowy szkoleniowiec powinien mówić po angielsku, niemiecki nie jest wymagany – ujawnił Eberl.
W ostatnich dniach hiszpańskie media informowały o tym, że blisko objęcia Bayernu ma być Zinedine Zidane. Sam Eberl jednak raczej wykluczył tę opcję. Działacz Bawarczyków przyznał, że nie wie, czy Francuz mówi po angielsku.