Kim Min-jae daje prowadzenie Bayernowi
Hit piątej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów miał bardzo duże znaczenie dla obu drużyn. Jednym i drugim przytrafiały się już wpadki, choć w znacznie gorszej sytuacji było PSG. Podopieczni Luisa Enrique oddali inicjatywę Bayernowi Monachium. Już w 7. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Jamal Musiala. Na posterunku był jednak Matwiej Safonow, który zastępował Gianluigiego Donnarummę.
Gospodarze tworzyli sobie kolejne sytuacje. W 28. minucie w pole karne wpadł Kingsley Coman. Skrzydłowy nie zdołał jednak oddać celnego strzału. Chwilę później niemiecki gigant wreszcie doczekał się odpowiedzi ze strony paryżan. Po strzale Ousmane Dembele interweniować musiał Manuel Neuer.
Dobrze dysponowany reprezentant Francji ma czego żałować. W ostatnich minutach pierwszej połowy gospodarze objęli prowadzenie. Świetną centrę Joshuy Kimmicha z rzutu rożnego na bramkę zamienił Kim Min-jae. Trzeba przyznać, że bramkarz Paris Saint-Germain mógł się zachować dużo lepiej. Rosjanin wybił piłkę wprost pod nogi Koreańczyka, który z łatwością umieścił piłkę w siatce.
Mimo korzystnego wyniku Bayern mógł mówić o pechu. Tuż przed zmianą stron drugą bramkę dla ekipy z Monachium mógł zdobyć Kingsley Coman. Gwiazda Bawarczyków otrzymała dokładne podanie od Manuela Neuera, a następnie znalazła się w sytuacji “sam na sam” z Matwiejem Safonowem. Strzał skrzydłowego poszybował nad poprzeczką.
Faul Dembele pogrążył Paris Saint-Germain
Po przerwie Paris Saint-Germain starało się odrobić straty. Mistrzowie Francji próbowali przejąć kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Nie potrafili jednak stworzyć zagrożenia pod bramką Bayernu. Jakby tego było mało, w 57. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Ousmane Dembele. Sędzia Istvan Kovacs wyrzucił Francuza z boiska po faulu na Alphonso Daviesie.
Rozpoczęła się boiskowa dominacja trzeciej drużyny minionego sezonu Bundesligi. Drużyna ze stolicy Francji niezbyt często gościła na połowie rywala. Bayern nie zamierzał jednak się zatrzymywać. Podopieczni Vincenta Kompany’ego chcieli znokautować przeciwnika. W 76. minucie mogło być 2:0. Kompletnie niepilnowany Jamal Musiala oddał strzał, po którym Safonow musiał odbić piłkę na słupek.
W końcówce meczu paryżanie zaczęli nieco śmielej atakować, lecz nie przyniosło to żadnego efektu. Trzy punkty ostatecznie zostały w Monachium. To fatalne informacje dla Paris Saint-Germain. Po pięciu kolejkach fazy ligowej ekipa prowadzona przez Luisa Enrique znajduje się poza fazą pucharową turnieju. Jeśli chodzi o Bayern, Bawarczycy wskoczyli na 11. miejsce w tabeli.
Bayern Monachium – Paris Saint-Germain 1:0
Gole: Kim 38′
Żółte kartki: Coman, Olise, Gnabry – Dembele x2, Hakimi, Mendes
Wyjściowy skład Bayernu: Neuer – Laimer, Upamecano, Kim, Davies – Kimmich, Goretzka – Sane, Musiala, Coman – Kane
Wyjściowy skład PSG: Safonow – Hakimi, Marquinhos, Pacho, Mendes – Ruiz, Vitinha, Neves – Zaire-Emery, Dembele, Barcola