HomePiłka nożnaKlęska Bayernu Monachium, Bayer Leverkusen o krok od tytułu

Klęska Bayernu Monachium, Bayer Leverkusen o krok od tytułu

Źródło: viaplay

Aktualizacja:

Bayern Monachium pomimo dwubramkowego prowadzenia, poniósł porażkę z FC Heidenheim 2:3. Tymczasem Bayer Leverkusen ograł skromnie Union Berlin 1:0. Za tydzień mistrzowski tytuł może powędrować do piłkarzy Xabiego Alonso.

Pilkarze Bayeru Leverkusen

dpa picture alliance / Alamy

Bayer Leverkusen idzie po tytuł

Po sobotnich meczach w ramach 28. kolejki 1. Bundesligi aż 16 punktów wynosi różnica pomiędzy Bayerem a Bawarczykami, którzy mogą zapomnieć o obronie mistrzostwa Niemiec. Drużyna Xabiego Alonso zdobyła komplet punktów w Berlinie po golu Floriana Wirtza, który wykorzystał rzut karny w ósmej minucie doliczonego czasu gry do pierwszej odsłony.

Z kolei Bayern wyszedł do przerwy na prowadzenie z Heidenheim po trafieniach Harry’ego Kane i Serge’a Gnabry’ego. Po zmianie stron wszystko się zmieniło w ciągu raptem dwóch minut. Najpierw sposób na Svena Ulreicha znalazł Kevin Sessa, w kolejnej akcji gospodarzy wyrównał Tim Kleindienst, który w 79. minucie zapewnił trzy punkty swojemu zespołowi. Dzisiejsze rozstrzygnięcia oznacza, że nowego mistrza Niemiec możemy już poznać za tydzień.

Union Berlin – Bayer Leverkusen 0:1 (0:1)

FC Heidenheim – Bayern Monachium 3:2 (0:2)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Brazylijczycy bez selekcjonera! Piłkarska potęga szuka trenera!
Legia wciąż czeka na zwycięstwo! Remis w hicie kolejki!
Cristiano Ronaldo w jednej drużynie z Leo Messim?! Wszystko jasne!
Mocny przekaz kibiców Legii! Skrytykowali klub za ceny biletów!
Zbigniew Boniek ocenił cieszynkę Karola Świderskiego! Nie miał złudzeń!
Sebastian Szymański z golem! Fenerbahce urządziło festiwal strzelecki!
Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej wybrał prezesa! Wszystko jasne!
Widzew wygrał z Piastem! Zwycięski debiut nowego trenera [WIDEO]
Reprezentacja Polski może zyskać nowego zawodnika! Piłkarz ma cztery kraje do wyboru
Na co zasłużył w tym sezonie Manchester City? Pep Guardiola nie gryzł się w język!