HomePiłka nożnaWielki powrót do Bayernu coraz bliżej? Toczą się rozmowy!

Wielki powrót do Bayernu coraz bliżej? Toczą się rozmowy!

Źródło: Florian Plettenberg

Aktualizacja:

Bayern Monachium wciąż szuka następcy Thomasa Tuchela. Jednym z głównych kandydatów do tej roli ma być Julian Nagelsmann, z którego otoczeniem Bawarczycy toczą rozmowy.

Nagelsmann Wagner

SPP Sport Press Photo. / Alamy

Nagelsmann otwarty na powrót

Powrót Nagelsmanna do Bayernu jest możliwy, ale nic nie zostało jeszcze ustalone. Bawarczycy doszli do wniosku, że popełnili błąd, którym było rozstanie się z Niemcem i rozważają ponowne zatrudnienie go po zakończeniu współpracy z Thomasem Tuchelem.

Florian Plettenberg informuje, że Bayern rozmawia już z otoczeniem obecnego selekcjonera reprezentacji Niemiec. Sam trener ma dopuszczać możliwość powrotu na Allianz Arenę. Nagelsmann zdaje sobie jednak sprawę z tego, że niektórzy członkowie zarządu klubu nie są przekonani do takiego rozwiązania i wolałby mieć pełne poparcie. Wielkim zwolennikiem powrotu Nagelsmanna ma być Max Eberl, jeden z kluczowych członków kierownictwa drużyny.

W przypadku, gdyby Nagelsmann miał wrócić do Monachium, wraz z nim mógłby tam trafić jego obecny asystent oraz były gracz Bayernu, Sandro Wagner. Obecnie jednak wolałby on pozostać w federacji i dalej pracować z reprezentacją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kulesza wesprze kluby poszkodowane w powodzi. Podał konkretną kwotę
Tuchel go wypychał, Kompany ubóstwia. Niedoceniana gwiazda znów rządzi w Bayernie 
Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]
Historyczny gol Yamala! Nawiązał do rekordu kolegi z drużyny
Hansi Flick chwali Lewandowskiego po meczu z Monaco. Zwrócił uwagę na jedną rzecz
Hiszpańskie media rozczarowane FC Barceloną. Niewiele o Lewandowskim
Nie chciał go beniaminek Ekstraklasy. Trafi do ligi greckiej?
Tabela po pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Sensacyjny wicelider!
Druzgocąca statystyka Lewandowskiego. Aż trudno w to uwierzyć