HomePiłka nożnaBayern chce obrońcę Tottenhamu!

Bayern chce obrońcę Tottenhamu!

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Bayern przed nadchodzącym sezonem będzie potrzebować wzmocnień na boku obrony. Według portalu TEAMtalk, jednym z kandydatów do przyjścia na Allianz Arenę jest Emerson Royal.

Emerson Royal

PresFocus/Daniel Hambury

Emerson załata prawą stronę?

Emerson Royal jest obecnie graczem Tottenhamu, do którego trafił latem 2021 roku. Barcelona otrzymała za niego wówczas 25 milionów euro. W barwach „Spurs” Brazylijczyk rozegrał łącznie 101 meczów, w których strzelił 4 gole i zaliczył 2 asysty. W tym sezonie jego rola w klubie z północnego Londynu znacząco jednak spadła. Został on „wygryziony” ze składu przez Pedro Porro, a po raz ostatni pełne 90 minut rozegrał 2 marca przeciwko Crystal Palace.

Brazylijczyk natychmiast stał się jednym z kandydatów do opuszczenia Tottenham Hotspur Stadium po sezonie. Wraz z nim na liście znaleźli się także chociażby Pierre Emile- Hojbjerg czy Ryan Sessegnon. Usługami Emersona jest zainteresowany Bayern Monachium, a fakt, że Bawarczycy prawdopodobnie nie będą musieli za niego płacić horrendalnej kwoty, tylko bardziej ich zachęca. Według angielskich mediów, Tottenham oczekuje za swojego prawego obrońcę 25 milionów funtów.

Emerson Royal jest obecnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 18 milionów euro. Jego umowa z „Kogutami” wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ten piłkarz odrzucił wstępną ofertę Legii Warszawa
Koniec sagi! Padło “here we go”. To będzie najdroższy transfer w historii Premier League
Reprezentant Polski zachwycił w meczu Bundesligi. “Filar zespołu”
Fałszywy sygnał i zwrot akcji! Ten napastnik jednak nie dołączy do Lecha
Dramat Nsame. Prognozy co do kontuzji napastnika Legii są fatalne
Szatnia gości na stadionie Cracovii po meczu z Legią: skopane drzwi i pełno śmieci
Marek Papszun pokłócił się z dziennikarzem! “Zadawaj poważne pytania”
Sensacja w LaLiga! Kontrowersyjny rzut karny nie pomógł Barcelonie [WIDEO]
Fatalne wieści. Tak Iordanescu skomentował kontuzję Nsame
Białystok ma swojego bohatera. “Brakuje na niego komplementów”