Bayern i Manchester City interesują się Calhanoglu
Choć Piotr Zieliński z każdym meczem coraz bardziej przekonuje do siebie Simone Inzaghiego, pozycja Polaka w Interze Mediolan wciąż nie jest pewna. 30-latek zaczynał mecze z Juventusem i Arsenalem w wyjściowym składzie Nerazzurich, ale już w starciach z Empoli i Venezią wchodził na boisko z ławki rezerwowych.
Jeśli można powiedzieć, że Simone Inzaghi ma swoich ulubieńców, to jednym z nich niewątpliwie jest Hakan Calhanoglu. Turecki pomocnik jest kluczowym elementem linii pomocy mistrza Włoch. W sezonie 2024/25 zagrał 11 meczów, w których strzelił trzy gole.
Jak się okazuje, dobra gra rówieśnika Zielińskiego przykuła uwagę europejskich potentatów. Środkowym pomocnikiem interesuje się Bayern Monachium. Bawarski potentat będzie walczyć o podpis piłkarza z Manchesterem City, który również monitoruje sytuację reprezentanta Turcji. Sam zainteresowany jest ponoć otwarty na transfer. Rzecz w tym, że potencjalni kupcy muszą spełnić oczekiwania finansowe Interu. Według informacji portalu “CaughtOffside” ekipa z Mediolanu wycenia swoją gwiazdę na 45 milionów euro. Zespół ze Stadio Giuseppe Meazza może sobie pozwolić na dyktowanie warunków, ponieważ kontrakt 30-latka wygasa dopiero w czerwcu 2027.
Ewentualne odejście Turka skróciłoby Piotrowi Zielińskiemu drogę do pierwszej jedenastki Nerazzurrich. Na razie reprezentant Polski musi się jednak liczyć z tym, że jego występ w hitowym meczu z Napoli nie jest wcale przesądzony. Inter zagra z byłym klubem “Ziela” 10 listopada (niedziela) o godzinie 20:45.