Rostkowski: Nie ma tolerancji dla zachowania Salamona
Reprezentacja Polski powinna drugą połowę rozgrywać w dziesiątkę – twierdzi Rafał Rostkowski, ekspert sędziowski. Bartosz Salamon po brutalnym faulu na piłkarzu Turcji powinien ujrzeć czerwony kartonik.
— Niestety, ale Bartosz Salamon ewidentnie zasłużył na czerwoną kartkę. To zdumiewające, że sędzia węgierski – mało doświadczony, co potwierdził – nie pokazał sam tej czerwonej kartki. Sędziowie VAR również przysnęli, myślę że zbyt kurtuazyjnie się zachowali wobec gospodarzy. Chyba nie chcieli psuć atmosfery meczu, ale czy nam się to podoba czy nie, to obiektywnie powinniśmy grać w dziesiątkę. Niepokojące jest to, że to nie jest pierwszy przypadek, gdy Salamon stwarza swoim zachowaniem zagrożenie dla zespołu. Niedawno widzieliśmy mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa, gdy nadepnął na rękę Josue – to wtedy również było na czerwoną kartkę. Teraz z Turcją zdumiewające zachowanie – najpierw uderza rywala w rękę, a następnie w głowę, twarz. To jest chamskie, brutalne zachowanie – nie ma tolerancji na coś takiego – przyznał Rafał Rostkowski.
Analizę meczu Polski z Turcją w Kanale Sportowym można obejrzeć klikając w link poniżej: