HomePiłka nożnaBartosz Nowak zmienił drużynę! Ogłoszony w niecodzienny sposób

Bartosz Nowak zmienił drużynę! Ogłoszony w niecodzienny sposób

Źródło: GKS Katowice, Raków Częstochowa

Aktualizacja:

Bartosz Nowak został oficjalnie ogłoszony nowym zawodnikiem GKS-u Katowice. 30-letni pomocnik podpisał z katowicką ekipą umowę do końca czerwca 2027 roku.

Bartosz Nowak

Zuma Press / Alamy

Nowak dołączył do GKS-u Katowice

Bartosz Nowak dołączył do Rakowa Częstochowa latem 2022 roku w ramach transferu za 400 tysięcy euro z Górnika Zabrze. Pomocnik rozegrał dla częstochowskiej drużyny na przestrzeni tych dwóch lat 82 spotkania podczas których strzelił 18 goli i zanotował 9 asyst. Teraz zmienia drużynę przechodząc do GKS-u Katowice.

„Gieksa” południem zapowiedziała, że o 14:00 na katowickim rynku, na jednej z największych powierzchni reklamowych w aglomeracji, ukaże się ważna informacja. Gdy nadchodziła uzgodniona godzina, klub uruchomił transmisję na żywo na swoim TikToku. Jak się okazało zapowiadaną nowinką było ogłoszenie transferu Bartosza Nowaka.

Chwilę później zarówno Raków Częstochowa jak i GKS Katowice powiadomili za pośrednictwem komunikatów prasowych o uzgodnionym transferze. Nowak podpisał z beniaminkiem trzyletni kontrakt, obowiązujący do końca czerwca 2027 roku. Kwota transferu nie została oficjalnie podana. 30-latek jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 600 tysięcy euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”