Barcelona traci punkty!
FC Barcelona w ostatnim meczu przed listopadową przerwą na reprezentacje przegrała 0:1 z Realem Sociedad. Ekipa Hansiego Flicka weszła zatem w spotkanie z Celtą Vigo z misją powrotu na dobre tory i dopisania sobie trzech punktów. Wiadomo było, że zadanie to nie będzie łatwe, gdyż “Celestes” prezentują w tym sezonie dobrą formę, szczególnie grając na własnym stadionie.
Celta zgodnie z przewidywaniami postawiła bardzo trudne warunki Barcelonie. Obie drużyny wyprowadzały swoje ataki, fragmentami przejmując dowodzenie i kontrolę. Gospodarze mieli w pierwszym kwadransie dwie świetne sytuacje bramkowe, ale w obu przypadkach brakło im precyzji. Wykorzystała to Barcelona w 15. minucie, gdy bramkę po dalekim podaniu Kounde i błędzie Minguezy zdobył Raphinha.
Podrażniona Celta wzięła się do jeszcze większej pracy, kreując sobie ponownie kilka dogodnych sytuacji. Niezmiennie brakowało im jednak skuteczności. Mogło się to zemścić w 41. minucie, gdy gola strzelił Robert Lewandowski – został on jednak anulowany przez spalonego.
Pod koniec pierwszej odsłony meczu doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Mający bowiem na koncie żółtą kartkę Gerard Martin sfaulował agresywnie Iago Aspasa. Kapitan Celty domagał się pokazania defensorowi “Dumy Katalonii” drugiego “żółtka”, ale sędzia zadecydował inaczej.
Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Barcelony. Na początku drugiej połowy Celta nieco przygasła, dając Barcelonie więcej oddechu. Wykorzystał to w 61. minucie Robert Lewandowski, który po podaniu Raphinhi wygrał przebitkę w walce o piłkę, by następnie z zimną krwią wykorzystać sytuację “sam na sam”.
Zdawało się, że Barcelona ma mecz pod pełną kontrolą. W 82. minucie drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę zobaczył jednak Casado. Dodało to Celcie paliwa, która w 84. minucie zdobyła kontaktową bramkę po fatalnym błędzie Kounde. Francuski defensor w nieodpowiedzialny i niezrozumiany sposób stracił piłkę we własnym polu karnym, co wykorzystał Alfonso Gonzalez. Dwie minuty później gospodarze doprowadzili do wyrównania golem Hugo Alvareza.
Koszmar Barcelony stał się faktem. Ekipa Hansiego Flicka starała się w ostatnich minutach meczu strzelić trzeciego gola, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.
Celta Vigo 2:2 FC Barcelona
Gole: Gonzalez 84′, Alvarez 86′ – Raphinha 15′, Lewandowski 61′
Żółte kartki: Aspas 45+1′, Rodriguez 60′, Sotelo 87′, Moriba 90+3′, Alonso 90+5′ – Martin 3′. Casado 75′ i 82′, Fort 80′, Fermin 90+1′
Skład Celty: Guaita – Mingueza, Rodriguez, Starfelt, Alonso, Alvarez – Moriba, Beltran – Bamba, Douvikas, Aspas
Skład Barcelony: Pena – Kounde, Cubarsi, Martinez, Martin – Pedri, Casado, Gavi – Raphinha, Lewandowski, Olmo