Barcelona uważnie śledzi swojego byłego piłkarza
Barcelona nie próżnuje, jeśli chodzi o aktywność transferową. W letnim okienku do zespołu dołączył już Joan Garcia, który ma mieć zagwarantowane miejsce w pierwszym składzie. Mistrzowie Hiszpanii starają się też o nowego skrzydłowego. Choć wydawało się, że rozmowy z Nico Williamsem idą w dobrym kierunku, Hiszpan ostatecznie postanowił podpisać nową umowę z Athletikiem Bilbao. Obecnie na liście życzeń klubu znajduje się m.in. Marcus Rashford i Luis Diaz.
Może się jednak okazać, że w przyszłości środek pomocy Blaugrany wzmocni Xavi Simons. Jak twierdzi kataloński “Sport”, Deco – a więc dyrektor sportowy Dumy Katalonii – spotkał się z przedstawicielami piłkarza w czwartek. Obie strony rozmawiały na temat potencjalnego transferu.

Simons jest ponoć otwarty na powrót do klubu, w którym grał jako junior. Rzecz w tym, że o finalizację transakcji będzie bardzo ciężko. Mówi się, że RB Lipsk chce dostać aż 80 milionów euro za swoją gwiazdę. Wszystko przez to, że w minionym sezonie Bundesligi “Byki” nie dostały się do europejskich pucharach. Taka kwota z pewnością jest poza zasięgiem Blaugrany. Do transferu może jednak dojść w dalszej perspektywie.
W sezonie 2024/25 środkowy pomocnik strzelił 11 goli i zaliczył osiem asyst w 33 występach. Portal Transfermarkt wycenia piłkarza na 70 milionów euro.