Ambitne plany transferowe Barcelony
FC Barcelona powoli podsumowuje sezon 2023/24. „Blaugranie” nie udało się wygrać zarówno w La Liga, jak i w Pucharze Hiszpanii. Jakby tego było mało, zespół prowadzony przez Xaviego odpadł z Ligi Mistrzów po rozczarowującym dwumeczu z Paris Saint-Germain. Władze klubu są przekonane, że zespołowi brakuje klasowego środkowego pomocnika. Barcelonie marzy się drugi Busquets, czyli rozgrywająca „szóstka”, która nie oddaje miejsca w składzie.
Taką rolę w Barcelonie miał grać Frenkie De Jong. Sprowadzony z Ajaxu Amsterdam pomocnik nigdy się jednak nie odnalazł w stolicy Katalonii. Na domiar złego Holender coraz częściej zmaga się z urazami. „Barca” wymyśliła więc, że sprzeda 26-latka, i za te pieniądze kupi piłkarza o pożądanych cechach.
Jest tylko jeden problem – De Jong nie chce odejść z Barcelony. Holender czuje się bardzo dobrze w Katalonii, o czym wie sam klub. Władze „Blaugrany” będą chciały nakłonić piłkarza do zmiany stanowiska, lecz nie będzie to proste. W tych rozmowach to reprezentant Holandii będzie dyktował warunki. Jego kontrakt kończy się dopiero za dwa lata. Jeśli Barcelona chce kupić na jego miejsce elitarnego pomocnika, będzie musiała w jakiś sposób wypchnąć De Jonga z klubu.
