Dramat młodego piłkarza Barcelony. Wstępne diagnozy nie są dobre

Bernal wypada na długo

Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka kapitalnie rozpoczęła sezon ligowy. Drużyna wygrała wszystkie trzy spotkania obecnej kampanii. W trzeciej kolejce Blaugrana wyszarpała zwycięstwo z Rayo Vallecano. Podczas tego meczu kontuzji doznał jednak obiecujący zawodnik klubu z Katalonii.

W samej końcówce meczu podczas jednego ze starć z rywalem ucierpiał Marc Bernal. 17-latek przeszedł już badania i niestety wstępne diagnozy nie są obiecujące. Fabrizio Romano przekonuje, że utalentowany pomocnik zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. W związku z tym czeka go wielomiesięczna przerwa od gry.

Dla Bernala to okropne wieści, ponieważ jego kariera zaczynała nabierać rozpędu. Wychowanek Blaugrany wystąpił w każdym z trzech spotkań tego sezonu i wydawało się, że Barcelona ma w swoich szeregach prawdziwą perełkę, która już niebawem będzie świadczyć o sile środka pola drużyny. Na kolejne spotkania 17-latka w barwach Dumy Katalonii trzeba będzie jednak poczekać.

Barcelona swój kolejny mecz w La Liga zagra już w sobotę, 31 sierpnia. Wówczas rywalem zespołu prowadzonego przez Flicka będzie Real Valladolid.