Robert Lewandowski strzelił gola Realowi Madryt
Już od początku meczu tempo zawodów było bardzo wysokie. Real wyszedł na prowadzenie w 5. minucie spotkania po bramce Kyliana Mbappe.
Po nieco ponad 15 minutach wyrównała jednak Barcelona. Fenomenalną asystą popisał się wówczas Robert Lewandowski, który kapitalnym podaniem obsłużył Lamine’a Yamala. Młoda gwiazda Dumy Katalonii trafiła do siatki.
Kolejne słowo należało już w pełni do polskiego napastnika. Lewandowski wykorzystał rzut karny, dzięki czemu Barcelona objęła prowadzenie.
Końcówka pierwszej połowy była wręcz traumatyczna dla Realu. Bramki na 3:1 i 4:1 zdobyli odpowiednio Raphinha oraz Alejandro Balde. Brazylijczyk zapisał na swoim koncie asystę. Przy jego golu asystował Jules Kounde.
Po przerwie Barca ani myślała, żeby odpuścić swojemu rywalowi. Prowadzenie szybko podwyższył Raphinha wykorzystując podanie Marca Casado. W tym momencie jednak dobre wieści dla Barcelony się skończyły.
Wojciech Szczęsny zobaczył czerwoną kartkę
W 56. minucie bezpośrednią (!) czerwoną kartkę obejrzał Wojciech Szczęsny. Polski golkiper podciął Mbappe, za co sędzia postanowił wyrzucić go z boiska. Z pewnością nie był to mecz marzeń byłego reprezentanta naszego kraju.
Kilka minut później do siatki trafił Rodrygo. Real starał się wykorzystać grę w przewadze i odrobić kilkubramkową stratę, ale nie zdołał już wrócić do meczu.
Barcelona w niedzielny wieczór świętowała ważne zwycięstwo nad Królewskimi. To już 15. raz, gdy Duma Katalonii celebruje zdobycie Superpucharu Hiszpanii.