HomePiłka nożnaBarca Femeni gromi, Ewa Pajor z kolejnym golem

Barca Femeni gromi, Ewa Pajor z kolejnym golem

Źródło: UEFA

Aktualizacja:

Ewa Pajor strzelił jedną z bramek w wygranym przez Barcę Femeni aż 9:0 spotkaniu ze szwedzkim Hammarby w drugiej kolejce Ligi Mistrzyń. Polska piłkarka dobiła tym samym do liczby 10 goli w tym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.

Ewa Pajor

SPP Sport Press Photo. / Alamy Stock Photo

Pajor z kolejnym golem

Piłkarki ze stolicy Katalonii niezbyt udanie rozpoczęły zmagania w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Przed tygodniem przegrały na wyjeździe 0:2 z Manchesterem City, jednak w środowym pojedynku ze szwedzkim Hammarby to drużyna z Barcelony była zdecydowanym faworytem.

Przebieg spotkania dobitnie to potwierdził. Do przerwy Barca Femeni prowadziła 3:0 – na listę strzelczyń wpisywały się Graham, Claudia Pina i Alexia Putellas. Po zmianie stron koncert strzelecki trwał – gospodynie strzeliły sześć kolejnych goli i rozgromiły rywalki 9:0.

Szóstą bramkę dla katalońskiego zespołu strzelił Ewa Pajor. Polka miała bardzo łatwe zadanie, trafiając do pustej bramki po dokładnym dograniu od Graham.

Kapitalna forma Pajor

Ewa Pajor kontynuuje znakomitą dyspozycję, którą popisuje się tak naprawdę od początku sezonu. Po letnim transferze z Wolfsburga, reprezentantka Polski błyszczy skutecznością w lidze i obecnie z dziewięcioma bramkami jest liderką klasyfikacji strzelczyń.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Młodzieżowy reprezentant Polski może zagrać w Serie A. Chce go beniaminek!
Ciekawy transfer klubu Ekstraklasy. To sześciokrotny reprezentant kraju!
Na przekór populizmom. Kibicowaniem pomożemy rozwijać żeńską piłkę [KOMENTARZ]
Poważne problemy Zielińskiego i Zalewskiego. Wszystko przez przepisy UEFA!
Oto najważniejsze zadanie nowego selekcjonera. Artur Wichniarek stawia sprawę jasno
Legia nie potrzebuje tego piłkarza. “To jest dla mnie niezrozumiałe”
Pululu: W tym polskim klubie mógłbym zagrać
Artur Wichniarek ostro o reprezentancie Polski! “Grał do trzeciej nad ranem”
Cazorla zostaje. 40-latek wraca do LaLiga po pięciu latach
Gigant coraz bliżej kolejnego transferu. Złe wieści dla reprezentanta Polski!