Radomiak ma duży problem. Zaskakująca decyzja Bruno Baltazara

Baltazar ma odejść z Radomiaka

Przez większość rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom znajdował się w dole tabeli. Kiepskie wyniki zespołu z Radomia sprawiały, że często dyskutowano o dalszej przyszłości Bruno Baltazara, który objął zespół w ostatniej kolejce minionego sezonu. Choć mówiło się, że Portugalczyka ma zastąpić m.in. Piotr Stokowiec, Baltazar ostatecznie zachował posadę.

Wydawało się, że podczas przerwy zimowej nie dojdzie do żadnych zmian na stanowisku trenera. Zaskakujące informacje przekazała “Interia”. Zdaniem portalu 47-latek poprosił władze klubu o przedwczesne zerwanie kontraktu. Odejście portugalskiego szkoleniowca jest zatem kwestią czasu.

Wśród potencjalnych następców Bruno Baltazara wymienia się Szymona Grabowskiego i Dariusza Banasika, dla którego byłby to wielki powrót do Radomia. Zespół może przejąć także Jacek Magiera, Kamil Kiereś i Piotr Stokowiec. “Interia” donosi, że w grę wchodzi też zatrudnienie kolejnego Portugalczyka. Jeśli chodzi o trenera Radomiaka, wszystko wskazuje na to, że żegna się on zarówno z Radomiakiem, jak i z Polską.

Na tym nie kończą się problemy “Zielonych”. Wciąż ważą się losy Leonardo Rochy, czyli najlepszego strzelca 12. drużyny PKO BP Ekstraklasy. Rosłym snajperem interesuje się m.in. Raków Częstochowa.