Nietypowy wypadek Tuanzebe
Ipswich Town jako beniaminek Premier League rozpoczął niedawno zmagania w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. The Tractor Boys po siedmiu meczach uzbierali na swoim koncie cztery punkty, ale momentami ich gra może się bardzo podobać. Jednym z ważniejszych piłkarzy w układance Kierana McKenny jest Axel Tuanzebe. Anglika czeka jednak teraz przerwa od gry.
Dość zaskakująco wychowanek Manchesteru United nie znalazł się w kadrze Ipswich na spotkanie z West Hamem. Jak się okazuje, powodem takiego stanu rzeczy był groźny incydent z udziałem stopera.
Sami Mokbel z “Daily Mail” ujawnił, że 26-latek przeżył chwile grozy podczas zmywania naczyń. Tuanzebe zaciął się wówczas szkłem, a rana była na tyle poważna, że piłkarzowi groziła nawet utrata kciuka. Na szczęście stoperowi sprawnie została udzielona pomoc medyczna i dzięki operacji udało się uratować jego palec.
Przez ten nieszczęśliwy wypadek Ipswich będzie musiało radzić sobie bez jednego ze swoich podstawowych obrońców przez dłuższy czas. Spekuluje się, że przerwa Tuanzebe potrwa dłużej niż jedynie kilka tygodni. Nie ustalono jeszcze jednak konkretnej daty potencjalnego powrotu 26-latka na boisko.