Tchouameni zrobił wrażenie na reszcie szatni
Aurelien Tchouameni zasilił szeregi Realu Madryt latem 2022 roku w ramach transferu z AS Monaco za ponad 80 milionów euro. Docelowo miał być następcą Casemiro, który chwilę później opuścił Santiago Bernabeu, by dołączyć do Manchesteru United. Choć początek francuskiego pomocnika w zespole “Królewskich” był naprawdę obiecujący, to z czasem jego dyspozycja zaczęła słabnąć. Punktowało się jego częste wahania formy i dość lekceważące podejście do swoich obowiązków na murawie.
Choć kibice przez długi czas wspierali Tchouameniego, to czara goryczy dla nich przelała się przy tegorocznym Superpucharze Hiszpanii. Real Madryt w finale tych rozgrywek przegrał 2:5, boleśnie ulegając Barcelonie. W wiele z tych goli zamieszany był właśnie Francuz, który emanował brakiem pewności siebie i koncentracji.
Fani Los Blancos postanowili zareagować na słabą dyspozycję swojego zawodnika. Tchouameni przy okazji czwartkowego meczu z Celtą Vigo w 1/8 finału Pucharu Króla był ciągle wygwizdywany przez własnych kibiców. Buczano na niego gdy wychodził na rozgrzewkę, gdy odczytywano jego nazwisko, a nawet, gdy notował kontakty z piłką, już po pierwszym gwizdku arbitra. Gwizdy ciągły się naprawdę długo, choć najmocniejsze były w pierwszej odsłonie spotkania.
“MARCA” informuje, że reszta szatni Realu Madryt jest pełna podziwu w związku z tym, jak Tchouameni poradził sobie z grą w takich warunkach. Był bardzo aktywny w rozegraniu, jak i sumienny w wywiązywaniu się z zadań defensywnych. “Jakie ty masz jaja!” – miał słyszeć 24-latek w szatni od kolegów. Zdaniem wielu ekspertów i dziennikarzy francuski pomocnik był jednym z najlepszych piłkarzy “Królewskich” w tym starciu.,