HomePiłka nożnaTransfer zwycięzcy EURO się opóźnia. Będzie dwupak?

Transfer zwycięzcy EURO się opóźnia. Będzie dwupak?

Źródło: Relevo.com

Aktualizacja:

Robin Le Normand miał trafić do Atletico Madryt. Jak jednak informuje Matteo Moretto z portalu Relevo.com, transfer opóźnia się, ponieważ „Los Colchoneros” chcieliby pozyskać jeszcze jednego zawodnika z Realu Sociedad. Chodzi o Mikela Merino.

Atletico Madryt logo

Alamy/Alan Smith

Dwaj mistrzowie Europy wzmocnią Atletico?

Mikel Merino i Robin Le Normand są obecnie zawodnikami Realu Sociedad. Obaj byli kluczowymi graczami „Txuri-Urdin” w ubiegłym sezonie. Obaj także zagrali w reprezentacji Hiszpanii na minionym EURO, które udało się wygrać po zwycięstwie w finale z Anglią (2:1). Teraz obaj mogą z kolei zmienić barwy klubowe.

Wszystko za sprawą Atletico Madryt, które szuka wzmocnień przed nadchodzącym sezonem, by po rozczarowującym 4. miejscu w ubiegłej kampanii, teraz postarać się wrócić na szczyt La Ligi. Robin Le Normand będzie kosztował 30 milionów euro i miał trafić na Wanda Metropolitano już jakiś czas temu, jednak z uwagi na zainteresowanie się Mikelem Merino, transakcja się opóźnia.

Z kolei transfer Mikela Merino może kosztować nieco mniej, ponieważ zawodnikowi pozostał już tylko rok do końca kontraktu. Portal Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Brzęczek stworzył maszynę. Ogromne zainteresowanie kadrą U21
Starcia kiboli w Madrycie. „Kibice Lecha należą do jednych z najgroźniejszych w całej Europie”
Film Lecha o warunkach na stadionie Rayo robi furorę w Hiszpanii. Prasa komentuje
Dlatego wybrał Lecha Poznań. Podał konkretny argument
Mówi hiszpańskiej prasie, co go zaskoczyło w Lechu. „Nigdy wcześniej tego nie widziałem”
Mateusz Borek o relacji z Wojciechem Szczęsnym: Nigdy nie byliśmy jakoś bardzo blisko
Lech Poznań z dobrymi wieściami przed hitem z Rayo! Tego oczekiwano
Trener Rayo wprost opisał Lecha. Zachował wielki respekt
Urban widzi go w kadrze, Lech musi na niego uważać. O Alemao mówi się coraz więcej
21-latek, który okazał się katem Barcelony. Kim jest Carlos Forbs?