Atletico jest zdecydowanie lepsze!
Od pierwszego gwizdka na Civitas Metropolitano to gospodarze byli stroną przeważającą. Już w drugiej minucie do siatki po świetnej kontrze trafić mógł Alvaro Morata. Hiszpan zbyt długo zwlekał jednak z oddaniem strzału i jego uderzenie zdążył przyblokować obrońca.
Atletico nie zamierzało jednak zwalniać i już dwie minuty później Gregor Kobel musiał wyciągać piłkę z siatki. Fatalny błąd popełnił w tej sytuacji Ian Maatsen, który podał piłkę wprost pod nogi Rodrigo De Paula. Argentyńczyk z zimną krwią wykorzystał tę okazję.
Atletico na chwilę cofnęło się pod swoją bramkę i na dłużej oddało piłkę BVB. Materace były czujne i czekały jedynie na swoją okazję do zdobycia drugiej bramki. A ta nadeszła już w 32. minucie meczu. Do siatki po świetnym podaniu od Griezmanna trafił Samuel Lino. Kolejny raz nie popisała się tutaj defensywa gości.