Zalewski z asystą
Z grą u 22-latka w tym sezonie bywało różnie. Zdarzało się nawet, że za trenera De Rossiego nie bywał powoływany do kadry, a wręcz wypychany z klubu. Jednak po przyjściu Claudio Ranieriego, Polak znów zaciekle walczy o powrót do pierwszej jedenastki.
Szansą dla wahadłowego niewątpliwie są mecze w ramach Ligi Europy. W spotkaniu z Bragą Zalewski wyszedł od pierwszej minuty i już w pierwszej połowie odwdzięczył się za to swojemu trenerowi. Już po 11. minutach po jego podaniu, piłkę do bramki wpakował Lorenzo Pellegrini. Jeszcze szybciej, gospodarze podwyższyli prowadzenie po wznowieniu gry, bo już w 47. minucie. W ostatniej akcji Bragę dobił Hermoso, strzelając gola na 3:0.
Roma dzięki spokojnemu prowadzeniu jest bliska swojego drugiego triumfu w tym sezonie. Jeśli Wilki utrzymają dobrą dyspozycję, to być może w styczniu powalczą jeszcze o zajęcie miejsca w TOP 8 Ligi Europy, które da z automatu kwalifikację do 1/8 finału.