HomePiłka nożnaAsysta Tymoteusza Puchacza! Ekipa Polaka zagra w finale Pucharu Niemiec!

Asysta Tymoteusza Puchacza! Ekipa Polaka zagra w finale Pucharu Niemiec!

Źródło: własne / Eleven Sports

Aktualizacja:

Kaiserslautern pokonało w półłfinale Pucharu Niemiec sensację rozgrywek – Saarbrücken. Asystę w tym spotkaniu zaliczył Tymoteusz Puchacz. Zespół Polaka zapewnił sobie grę w finale DFB-Pokal.

Puchacz

dpa picture alliance / Alamy

Wielki sukces

W półfinale rozgrywek o Puchar Niemiec ekipa Tymoteusza Puchacza zmierzyła się z Saarbrücken. Trzecioligowiec wyeliminował już w tej edycji m.in. Bayern Monachium, Eintracht Frankfurt i Borussię Mönchengladbach. Kaiserslautern zatrzymało jednak fantastyczną serię piłkarzy Saarbrucken.

Pierwsza odsłona meczu to typowe piłkarskie szachy, jednak statystyczną przewagę posiadali gospodarze. W drugiej części gry Kaiserslautern wzięło sprawy w swoje ręce i zdobyło dwie bramki, zapewniając sobię grę w finale rozgrywek. Przy drugim trafieniu autorstwa Almamy’ego Toure asystę zaliczył Tymoteusz Puchacz. Polak popisał się świetnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego.

Kaiserslautern czeka na swojego rywala. Będzie nim zwycięzca środowego meczu Bayeru Leverkusen z Fortuną Düsseldorf. Finał Pucharu Niemiec zaplanowano na 25 maja. Odbędzie się on na Olympiastadion w Berlinie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jest nowy faworyt do mistrzostwa Polski! Oto najnowsze wyliczenia
Simundza po tym pytaniu milczał dziesięć sekund. Śląsk ma problem do rozwiązania
Nowy lider Serie A leżał na deskach. Nagle doszło do zwrotu akcji [WIDEO]
Jan Bednarek podbija Portugalię. Kolejna nagroda!
Szykuje się rozbiórka Polonii Bytom. Nie tylko trener i piłkarze, ale również on
Tak wygląda tabela Betclic 1. Ligi na koniec rundy jesiennej! Wszystko jasne
Czystki w Arce Gdynia rozpoczęte. Trzech piłkarzy oficjalnie poza projektem
Fatalne informacje dla Śląska Wrocław. Kolejne komplikacje
Oto nowy lider PKO BP Ekstraklasy! Sensacja stała się faktem [WIDEO]
Legia wydała na niego fortunę, a on tylko rozczarowuje. W te liczby nie chce się wierzyć