HomePiłka nożnaOficjalnie: Legendarny obrońca w gronie Premier League Hall Of Fame 2024

Oficjalnie: Legendarny obrońca w gronie Premier League Hall Of Fame 2024

Źródło: Premier League

Aktualizacja:

Premier League za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych oficjalnie ogłosiło dołączenie do tegorocznego Hall Of Fame Ashleya Cole’a.

Ashley Cole

IMAGO / PA Images

Czym jest Premier League Hall Of Fame?

PL Hall Of Fame (ang. galeria sław) to projekt, który zajmuje się uhonorowaniem osiągnięć zawodników oraz menadżerów, którzy wnieśli znaczący wkład w rozwój rozgrywek od 1992 roku. Jego idea powstała w 2020 roku, ale z powodu globalnej pandemii oficjalnie wystartował rok później. Pierwszymi zawodnikami, którzy pojawili się w “Galerii Sław” byli między innymi Thierry Henry, Erick Cantona i Alan Shearer.

Ashley Cole

Premier League oficjalnie potwierdziło, że w 2024 roku do “Galerii Sław” dołączy Ashley Cole. Lewy obrońca przez całą swoją karierę sięgnął po trzy tytuły mistrzowskie. Dodatkowo rozegrał 385 spotkań i zanotował 31 asyst. Anglik reprezentował barwy Crystal Palace FC, Arsenalu FC i Chelsea FC. – Jestem zaszczycony, że mogę dołączyć do Premier. League Hall of Fame. – To upokarzające i zarazem satysfakcjonujące być nagradzanym po zakończeniu kariery – stwierdził z uśmiechem na ustach 43-latek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Co dalej z karierą Grzegorza Krychowiaka? Jego ojciec zabrał głos
Real Madryt wzorem dla świata. Co za liczby! Florentino Perez znowu to zrobił!
Southampton ufa Bednarkowi. Polak przedłużył kontrakt
Deco ocenił Lewandowskiego. Jednoznaczny werdykt
Wyjechał z Ekstraklasy do MLS. Teraz odpowiada. “Byłem zszokowany”
Gwiazda Realu Madryt o tym marzy. “Ze względu na szacunek”
Lewczuk chwali lidera Pogoni Szczecin. “Grosik wrócił w całej okazałości”
Trzęsienie ziemi w AS Romie. Nicola Zalewski odsunięty od pierwszej drużyny!
Bogusz przerwał milczenie po meczu z Chorwacją. “Z tym zawsze trzeba się zgadzać”
Rzecznik Legii nie rozumie decyzji o braku dotacji. “Jest nam troszkę przykro”