HomePiłka nożnaArtur Wichniarek: Tytuły wygrywa się wiosną nie jesienią [WYWIAD]

Artur Wichniarek: Tytuły wygrywa się wiosną nie jesienią [WYWIAD]

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Artur Wichniarek w przeszłości grał zarówno w barwach Lecha Poznań, jak i Widzewa Łódź. Przed dzisiejszym ligowym klasykiem porozmawialiśmy z ekspertem Kanału Sportowego.

Artur Wichniarek

Kanał Sportowy

Karolina Jaskulska, Kanał Sportowy: Jesteśmy dzień po meczach 8. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Powiedz mi na wstępie, jak podoba Ci się ten nowy format rozgrywek. Emocji nie brakowało wczoraj.

Artur Wichniarek, były piłkarz Lecha Poznań i Widzewa Łódź, ekspert Kanału Sportowego: Bardzo mi się ten format podoba. Trzeba powiedzieć, że w przeszłości w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów rzadko były emocje. W tym roku było inaczej i było wiele zespołów grających o coś. Przede wszystkim Manchester City, później PSG, które delikatnie rzecz ujmując też musiało drżeć. Sporting uratował się bramką na 1:1 i jest w TOP24. Były przetasowania w ósemce. Real, Bayern, City poza ósemką. Na pewno było ciekawie, padło dużo bramek – a to dla kibica jest najważniejsze.

Jak Ci się podoba format Ekstraklasy z 18 drużynami? W ostatnich latach mieliśmy sporo zmian np. grano grupę mistrzowską i spadkową. Dziś mamy 34. kolejki.

Liga ma być ligą i myślę, że mój przyjaciel Robert Podoliński mógłby w tym miejscu powiedzieć też, jak jemu odbił się czkawką podział na grupę mistrzowską i spadkową. Normalna liga jak jest teraz, jest okej.

Jutro wracamy do gry i od razu mamy ligowy klasyk Lech kontra Widzew. Grałeś w przeszłości w obu tych zespołach. Podchodzisz jeszcze jakoś emocjonalnie do tych spotkań?

Już nie. Oczywiście, są to zespoły, w których grałem. Oba kluby damy mi bardzo dużo w mojej karierze, tak więc mam do nich ogromny sentyment. W Lechu debiutowałem i kończyłem swoją karierę w Ekstraklasie. Widzew dał mi też bardzo wiele. Poprzez Widzew byłem w stanie wyjechać do Niemiec i na pewno spoglądam, jak te kluby sobie radzą. Piątkowy mecz obejrzę sobie w domu, ale bez wielkich emocji. One mi od wielu lat przy oglądaniu polskiej Ekstraklasy już nie towarzyszą.

A jak to wyglądało jako piłkarz? Odczuwałeś, że te mecze są wyjątkowe?

Będąc w Lechu, nie miałem takich odczuć. Kiedy przyszło mi jednak rywalizować w koszulce Widzewa przeciwko Lechowi, to emocje w jakimś sensie były. Grałem z moim byłym klubem. Myślę, że te mecze były ciekawe. Miałem okazję kilka bramek strzelić. Grałem też w takim jednym meczu, który przeszedł do historii, bo była taka dość nieciekawa sytuacja, kiedy graliśmy z Widzewem w Poznaniu i walczyliśmy z Lechem o 2. miejsce w tabeli, które wtedy dawało grę w eliminacjach do pucharów, bo Wisła była wtedy zawieszona. Wtedy w tym meczu leciały jakieś nieprzyjemne pogróżki pod moim adresem ze strony kibiców i ten mecz wyglądał, jak wyglądał. Ostatecznie to my zajęliśmy drugie miejsce.

Jak dziś patrzysz na drużynę Lecha Poznań, aktualnego lidera naszej Ekstraklasy?

Patrząc na ten czas, kiedy ja grałem w Lechu i później przechodziłem do Widzewa, to Lech rozwinął się zdecydowanie lepiej niż Widzew pod względem sportowym. Oczywiście Widzew i Lech mają świetnych kibiców, stadiony przy al. Piłsudskiego i przy Bułgarskiej zawsze się zapełniają. Ilość karnetów kupowana przez kibiców Widzewa też utrzymuje klub w czołówce.
Patrząc sportowo i organizacyjnie, to Lech odjechał np. poprzez to jak funkcjonuje Akademia Lecha i jak “produkuje” zawodników do 1. zespołu, a później ich sprzedaje. Na pewno dzisiaj Lech jest zespołem jest innym niż wtedy, kiedy ja odchodziłem. Ja przechodziłem do Widzewa, do którego każdy chciałby wtedy trafić. To był Widzew grający w Lidze Mistrzów i będący moim zdaniem zespołem, który był kojarzony w Europie. Dzisiaj do tych czasów świetności daleko.

Lukasz Sobala / PressFocus/NEWSPIX.PL

Powiedziałeś, że Lech odjechał organizacyjnie Widzewowi.

Tak i to się przekłada na wynik sportowy. Kiedy ostatni raz Widzew grał o mistrzostwo Polski? Potencjał w tym mieście i w klubie na futbol jest ogromny, a jest niewykorzystywany. Perturbacje z własnością klubu, stowarzyszenie, nie stowarzyszenie… W Lechu jest inaczej. Odkąd rodzina Rutkowskich przejęła klub, Lech przeszedł w takim kierunku działania skrupulatnego. Wręcz takiego niemieckiego. Zresztą oni sporo mają z Niemcami wspólnego.

A sportowo jak ocenisz Widzew? Mamy Imada Rondicia, który jest ich liderem. To ich motor napędowy.

Na pewno to zawodnik wyróżniający się. Być może jeszcze w tym okienku zmieni klub. Mówi się o tym, że może odejść do 2. Bundesligi. A transferów do klubu nie ma. Taka śmieszna scenka rodzajowa, kiedy na konferencji trener Myśliwiec pytany o transfery przez minutę milczy jak swojego czasu Robert Lewandowski pytany o Jerzego Brzęczka.

Natomiast Lech dziś jest zespołem, który jest na 1. miejscu, walczy o mistrzostwo, ma nowego trenera, który okazał się bardzo dobrym ruchem Piotra Rutkowskiego i Tomasza Rząsy i raczej to Lech będzie faworytem tego spotkania.

U trenera Frederiksena widać jakość i doświadczenie

Na razie bym wstrzymał się jeszcze z oceną trenera. Van den Broom też miał pomysł na Lecha, awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Frederiksen na razie gra na jednym podwórku i nie ma obciążeń gry w pucharach, a to zawsze było wyzwanie grać na dwóch frontach.

Dla Lecha gra Legii i Jagiellonii w Lidze Konferencji może wyjść na plus w kontekście walki o mistrza.

Legia i Jagiellonia chyba nas wszystkich zaskoczyły świetną grą w europejskich pucharach i oczywiście to powoduje, że Lech ma handicap. Muszą jednak to wykorzystać. Mają na to potencjał i za sobą świetną jesień. Tytuły wygrywa się wiosną.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny komunikuje się z kolegami dzięki Lewandowskiemu
Artur Wichniarek: Tytuły wygrywa się wiosną nie jesienią [WYWIAD]
Lazio na czele, Manchester United na podium! Tak prezentuje się ostateczna tabela
Szymański z asystą, Fenerbahce z awansem! Buksa bez gola [WIDEO]
Liga Europy na żywo! Emocjonujący piłkarski wieczór! [zapis relacji LIVE]
Neymar ogłosił wielką nowinę! Fani czekali na to od dawna!
Urbański otrzyma wsparcie! Ależ transfer Monzy!
Niebywałe! Morata opuści Milan! Zaskakujący kierunek
Górnik Zabrze chce piłkarza Rakowa. W grze też Wisła Kraków!
Stolarczyk wyróżniony przez władze Premier League. Szansa na nagrodę [WIDEO]