Artur Wichniarek zdradza, co musi zrobić Legia
Legia Warszawa może sprzedać Jana Ziółkowskiego do Romy. Choć Michał Żewłakow ujawnił, że oferta “Giallorossich” została odrzucona, zdaniem włoskich mediów rozmowy wciąż trwają. Mówi się, że 20-letni stoper ma kosztować sześć milionów euro. Artur Wichniarek twierdzi, że to nie wystarczy. “Król Artur” zdradził też, pod jakim warunkiem pozwoliłby stoperowi na zmianę klubu.
– Ja myślę, że dla Ziółkowskiego bardzo dobrze byłoby zostać w Ekstraklasie na kolejny sezon. Miejmy nadzieję, że Legia będzie w stanie awansować do europejskich pucharów. Od tego bym uzależniał ten transfer. Jeżeli Legia miałaby nie awansować – a moim zdaniem szanse na awans są duże – to wtedy bym się zastanowił. Jeżeli miałby teraz grać tylko w Ekstraklasie, to mógłby już odejść – powiedział.
– Sześć milionów euro to kwota niska. To jest chłopak o ogromnym talencie. Ma niesamowicie dobre warunki fizyczne, jest bardzo szybkim obrońcą. Jest ogromny potencjał, ale nie wiem, czy w Serie A ktokolwiek dałby mu czas na naukę, którą teraz zbiera w Legii. Nie oszukujmy się, ale w Serie A też są 19-latkowie, którzy czekają na szansę i to są wychowankowie swoich klubów. Spójrzmy na case Marchwińskiego z Lecha. Chłopak, który nie był w Lechu podstawowym wyborem, zagrał jeden fajny sezon w europejskich pucharach, od razu został wytransferowany i gdzie go mamy? Jest ryzyko, że talent Ziółkowskiego zaginie – dodał “Król Artur”.
– Taki klub jak Roma stać na to, by wydać sześć milionów na talent, który nie będzie grał w pierwszej jedenastce. Myślę, że w tym wieku najważniejsze jest to, żeby zacząć grać, a nie łapać po kilka minut i wrócić po kilku latach z 35 meczami w Serie A. Nie o to chodzi. Jeżeli on dziś wzbudza zainteresowanie, to po roku gry dla Legii i reprezentacji Polski ta oferta opiewałaby na 10 lub 12 milionów. Decyzja należy do Legii. Oni widzą, jaki ma potencjał, dlatego Michał tak bardzo walczy o procenty przy dalszym transferze. Jeżeli Legia wywalczy sobie 30% albo 40%, to taki Ziółkowski może pójść dalej za 20 milionów. Możemy sobie policzyć, że wtedy Legia zarobi dużo więcej – podsumował.
Program Kanału Sportowego pt. “Loża Piłkarska” można obejrzeć poniżej.