Mamy dopiero październik, a już się wydaje, że Robert Lewandowski nie ma większych szans, aby zdobyć Złotego Buta. Konkurencja mocno mu odjeżdża, gdy 37-letni Polak leczy kontuzję.
Do tej pory napastnik Barcelony strzelił raptem cztery gole w lidze hiszpańskiej, a na domiar złego z powodu kontuzji będzie jeszcze pauzował przez kilka tygodni. Niepewna staje się też przyszłość Polaka w klubie. Nie chodzi raczej o jego formę, a o wiek i bardzo wysoki kontrakt.
W środę Barcelona rozbiła Olympiacos w Lidze Mistrzów 6:1, a na trybunach był widziany Pini Zahavi, agent Lewandowskiego. Podobno jego obecność była przede wszystkim związana z Ebrimem Tunkarą, 15-latkiem, o którym mówi się, że może zostać nowym Lamiane Yamalem. Niewykluczone jednak, że Zahavi przedyskutuje także pozycję Lewandowskiego.
– Jak widzisz przyszłość Roberta Lewandowskiego? – Dominik Piechota zapytał Artura Wichniarka.
-Nikt nie zapłaci ci tyle, ile zagwarantuje tobie Arabia Saudyjska. Powtórzę: zagwarantuje, a nie tylko “obieca”. A co z Robertem? Sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest drugim Cristiano Ronaldo, że tak kocha futbol, że nawet w Arabii Saudyjskiej jest bardzo dobrze. Ronaldo nieco wycofał się z futbolu, choć oczywiście wciąż regularnie strzela dla kadry. Lewandowski musi się zastanowić teraz, co zrobić. Czy jest gotowy zarabiać mniejszą kasę, ale żyć w Barcelonie i grać na Camp Nou, czy pójść do Arabii Saudyjskiej zarabiać pieniądze, których i tak już nie przeje. On już zarobił ogromną kasę, która wystarczy jego dzieciom i dzieciom jego dzieci. Pytanie brzmi: czy Lewandowski jest gotów grać na peryferiach wielkiej piłki? – odpowiedział Wichniarek.
– Pamiętajmy też o rosnącej konkurencji w Barcelonie. Jest Ferran Torres, strzela gole też Marcus Rashford. Robert nie stanie się młodszy, a oni będą cisnąć. Czy Lewandowski zgodzi się być opcją rezerwową? Zgodził się tylko raz, w Borussii Dortmund, ale to było dawno temu – dodał Wichniarek.
A może Lewandowski trafi do Milanu?
Igli Tare, nowy dyrektor sportowy Milanu, skontaktował się z Pinim Zahavim, agentem Roberta Lewandowskiego, by wybadać przyszłość napastnika – poinformował kilka tygodni temu włoski dziennikarz Luca Cohen. Jeśli Barcelona faktycznie latem miałaby pożegnać Lewandowskiego, to Milan dla wielu kibiców byłby idealnym wyborem na ostatni rozdział w karierze kapitana reprezentacji Polski. A co sądzi na ten temat Artur Wichniarek?
– A może Lewandowski trafi do Stanów Zjednoczonych? A może do Milanu? Włoski klub byłby ciekawym miejscem dla Roberta. Serie A to kolejne miejsce do sprawdzenia się. Seria A zawsze patrzyło tylko na formę sportową, a nie datę urodzin. Wystarczy podać przykłady Paolo Maldiniego czy Zlatana Ibrahimovicia – podsumował Wichniarek, który był gościem Tylko Sportu.
Artur Wichniarek gościem Tylko Sportu!
