Wichniarek: Ten mecz nie dał trenerowi odpowiedzi
Jeśli Michał Probierz myślał, że mecz z Ukrainą rozjaśni mu sytuację w kontekście ostatecznej listy na EURO, to prawdopodobnie się mocno pomylił. Doszło do kilku urazów, które sztab musi przeanalizować, tak by ocenić, czy zawodnicy definitywnie wypadają z turnieju. Drużyna rozegrała dobry mecz, więc ciężko było znaleźć słabe punkty. W Kanale Sportowym omawiano też kwestię tego, że mecz był stosunkowo “ostry” jak na sparing przed ważną imprezą.
— Nie chcę iść w retorykę, że Ukraińcy grali ostro, bo kontuzje, które odnieśli reprezentanci Polski nie były spowodowane wejściami rywali. Trochę przyostrzyli, niepotrzebnie w niektórych sytuacjach, sędzia mógłby to utemperować to mocniej, bo wejście w nogi Urbańskiego… dobrze, że się nie skończyło to poważną kontuzją, bo to mogło się skończyć złamaniem. Te kontuzje to ogromny ból głowy, bo nie tak chciałeś eliminować piłkarzy, którzy mieli nie jechać na Mistrzostwa Europy. Mam wrażenie, że dzisiejsze spotkanie dało mniej niż odpowiedzi, niż więcej, bo ten mecz miał potwierdzić trenerowi przeświadczenie: “Okej, nie mylę się skreślając tego piłkarza”. Wydaje się jednak, że w tym spotkaniu wszyscy zagrali na tym poziomie, że żadnego z tych piłkarzy nie chciałbyś odsyłać do domu – przyznał Artur Wichniarek.
Pomeczowy Hejt Park podczas którego eksperci Kanału Sportowego analizują występ reprezentacji Polski można obejrzeć klikając w link poniżej.