Trzeba zacząć grać w piłkę
Artur Wichniarek jest zdania, że pora najwyższa, aby reprezentacja Polski zmieniła swój styl. Były piłkarz uważa, że do przetestowania nowych pomysłów idealnie mogłyby posłużyć dwa mecze towarzyskie przed samym Euro.
– Dzisiaj obojętnie od tego kto będzie trenerem, my nie jesteśmy na takim poziomie, aby jechać na Mistrzostwa Europy. Grupa jest piekielnie mocna. Przed turniejem mamy dwa mecze z bardzo fajnymi przeciwnikami jak Ukraina i Turcja, gdzie nie masz ciśnienia. Te starcia powinny służyć do tego, abyśmy wreszcie zaczęli też grać w piłkę na tle poważnego rywala. Wyglądać dobrze w defensywie oraz próbować z niej konstruować akcje ofensywne i coś stwarzać, bo tego było mało – rozpoczął Artur Wichniarek.
– Z Ukrainą i Turcją powinniśmy zacząć grać w piłkę. W meczu z Holandią sprzed dwóch lat mieliśmy siedmiu zawodników z jedenastki, która w Walii wywalczyła awans Kiedy my chcemy wreszcie zacząć grać w piłkę? Ci ludzie już ze sobą grają długo. Fokę w zoo nauczysz piłkę żonglować, a my nie jesteśmy w stanie przez dwa lata nauczyć się przeprowadzać akcji ofensywnej – kontynuował były reprezentant Polski.
Polska przed wyjazdem na turniej do Niemiec rozegra jeszcze dwa mecze towarzyskie. 7 czerwca rywalem Biało-czerwonych będzie Ukraina, a trzy dni później zmierzymy się z Turcją.
Cały program Kanału Sportowego poświęcony analizie szans Polaków na Euro do obejrzenia poniżej.