Artur Boruc wsparł Palestynę
Artur Boruc w trakcie swojej kariery wielokrotnie pokazywał, że jest charakternym zawodnikiem. Były bramkarz m.in. Legii Warszawa, Celtiku czy Fiorentiny nigdy nie bał się wyrażania własnej opinii, nawet gdy wywoływała ona kontrowersje. „Holy Goalie” przez jednych był kochany, a inni go nienawidzili.
Skłonność do zabierania głosu w kontrowersyjnych tematach pozostała Borucowi do teraz. Były piłkarz zdecydował się na poruszenie w swoich mediach społecznościowych trudnej materii, jaką jest konflikt w Strefie Gazy. 45-latek wyraźnie stanął po stronie Palestyńczyków.
Odważny wpis byłego reprezentanta Polski
Boruc udostępnił na swoim oficjalnym profilu na Instagramie post o następującej treści: “To nie Palestyńczycy destabilizują świat. To milczenie świata wobec cierpienia Palestyńczyków destabilizuje przyszłość – moralną i etyczną nas wszystkich”.

Były reprezentant Polski udostępnił również posty o zbombardowaniu przez Izraelczyków szpitala Nasser.

Konflikt w Strefie Gazy znów nabrał temperatury po tym, gdy przerwano zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem. Eskalacja sporu doprowadziła do kolejnych nalotów bombowych, w których ucierpiały setki osób.