Arsenal wygrał z Brentford
Początek spotkania nie ułożył się jednak po myśli The Gunners. Jako pierwsi prowadzenie objęli gracze Brentford. Do siatki Arsenalu już w 13. minucie trafił Bryan Mbeumo. Kameruńczyk otrzymał podanie od Mikkela Damsgaarda, ruszył w stronę bramki gości, a gdy był już blisko niej, oddał sprytny strzał, który zaskoczył zarówno obrońcę Riccardo Calafiorego, jak i bramkarza Davida Rayę.
Kanonierzy na wyrównanie czekali nieco ponad kwadrans. W 28. minucie do siatki trafił Gabriel Jesus. Brazylijczyk dobrze się odnalazł i skierował piłkę do siatki rywala. Tuż po zmianie stron przyjezdni ruszyli natomiast po prowadzenie. Już pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Mikel Merino. Hiszpan wykorzystał zamieszanie w polu karnym Brentford.
Kanonierzy gonią Liverpool
To nie był jednak koniec goli w tym spotkaniu. Dosłownie chwilę po bramce Merino przewagę Arsenalu powiększył Gabriel Martinelli. Trafienie Brazylijczyka ustaliło wynik meczu.
Arsenal awansował w środowy wieczór na pozycję wicelidera. Do liderującego Liverpoolu traci jednak aż sześć punktów, a The Reds rozegrali jedno spotkanie mniej. W następnej kolejce Kanonierzy zmierzą się na wyjeździe z Arsenalem. Brentford natomiast zajmuje 12. miejsce. Drużyna Thomasa Franka przygotowuje się już do ligowego starcia z Southampton.