Arsenal przeprowadził już kilka ciekawych transferów tego lata, ale teraz jest o krok od dopięcia najważniejszego wzmocnienia – Viktora Gyokeresa. 27-latek to jedno z “najgorętszych nazwisk” na piłkarskim rynku. W ostatnim sezonie strzelił 39 goli w 33 meczach Sportingu (+8 asyst); wcześniej – 29 goli w 33 meczach (+10 asyst). Kanonierzy od dawna próbują sprowadzić go do siebie. Teraz są wyjątkowo blisko i w najbliższych dniach możemy spodziewać się potwierdzenia transferu.
– To jest gamechanger; zawodnik ukształtowany. Wykręca kosmiczne liczby w Sportingu. Arsenal dogadał się z nim i jego agentem. Podobno agent nieco zmniejszył kwotę prowizji i udało się dobić interes – mówił w “Tylko Sporcie” Piotr Domagała.
– Arsenal ma też świetnych zawodników numer 12, 13, 14, którzy mogliby grać w topowych klubach świata i na tym zależało trenerowi Artecie. Kibice Arsenalu pewnie woleliby jeszcze kogoś za Madueke, może Rodrygo czy Eze; wtedy uznaliby, że to okno jest perfekcyjne. Wzmocniono zespół w każdej formacji – nawet na bramce, gdzie sprowadzono Kepę do rywalizacji z Rayą – dodał Domagała.
Do klubu, oprócz Kepy i Madueke, sprowadzono m.in: Martina Zubimendiego, defensywnego pomocnika z Realu Sociedad i Christiana Norgaarda, innego defensywnego pomocnika – z Brentford. Jeśli dołożymy do tego Gyokeresa i – być może – Cristhiana Mosquerę, obrońcę z Valencii, mamy naprawdę potężny skład.
Przewidywana jedenastka Arsenalu na kolejny sezon: Raya – Timber, Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly – Odegaard, Zubimendi, Rice – Saka, Gyokeres, Madueke.
Cały odcinek programu “Tylko Sport” znajdziesz poniżej:
(mars)