Przygoda w Arsenalu udana, choć naznaczona kontuzjami
Thomas Partey trafił do Arsenalu w 2020 roku. Atletico Madryt otrzymało za niego wówczas 50 milionów euro. W barwach „The Gunners” rozegrał łącznie 113 spotkań, w których strzelił 5 goli i zaliczył 4 asysty. Praktycznie cały pobyt Ghańczyka na Emirates Stadium był jednak naznaczony mniej lub bardziej poważnymi urazami. Jeśli nie łapał ich podczas meczów czy treningów w klubie, to wracał z nimi z reprezentacji. Mimo to, pozostawał kluczowym elementem w układance Mikela Artety.
Latem ubiegłego roku Arsenal ściągnął jednak z West Hamu Declana Rice’a. Anglik wygryzł ze składu Ghańczyka, którego nadal prześladują kontuzje. Na Emirates stracili już ponoć cierpliwość i nie wierzą, że sytuacja zdrowotna Parteya jakkolwiek się poprawi. Na domiar wszystkiego były gracz Atletico Madryt w czerwcu skończy 31 lat i najpewniej lepszy już nie będzie.
Thomas Partey jest obecnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 20 milionów euro. „Kanonierzy” chcieliby za niego dostać mniej więcej podobną kwotę. Jego kontrakt z klubem wygasa latem przyszłego roku. Zainteresowanie Ghańczykiem wykazują Barcelona, Juventus oraz kluby z Arabii Saudyjskiej.