Arsenal lepszy od Atletico Madryt
Arsenal we wtorkowy wieczór wraz z Atletico Madryt mieli stworzyć piłkarskie widowisko w hicie Ligi Mistrzów. O ile pierwsza połowa zawodów mogła rozczarować, to po zmianie stron tempo meczu przyspieszyło. Nadążyli za tym jednak tylko Kanonierzy. Podopieczni Mikela Artety pokonali swoich rywali 4:0, a na listę strzelców wpisali się Gabriel, Gabriel Martinelli i Viktor Gyokeres (dublet).

Ekipa The Gunners na prowadzenie wyszła w 57. minucie. Declan Rice kapitalnie dośrodkował na głowę Gabriela, a ten mocnym strzałem głową pokonał Jana Oblaka. Niecałe 10 minut później przewagę gospodarzy powiększył Martinelli. Brazylijczyk strzałem z pierwszej piłki, po podaniu Mylesa Lewisa-Skelliego, trafił do siatki. Kilka chwil później natomiast bramkę zdobył Gyokeres. Szwed, jak na rasowego napastnika przystało, odnalazł się w polu karnym i sprytnym uderzeniem przechytrzył bramkarza Atletico.
Czytaj też: Piłkarze Arsenalu zostali okradzeni! Mikel Arteta maczał w tym palce
Demolka na Emirates Stadium
Znowu nie minęło kilka minut, a skandynawski snajper Arsenalu cieszył się z drugiego gola. Ponownie Gyokeres zachował zimną krew i kolanem wbił piłkę do siatki na 4:0. W północnym Londynie Hiszpanie zostali po prostu zdemolowani.
Kanonierzy po trzech seriach gier mają na koncie komplet punktów. W przypadku Los Colchoneros to tylko trzy “oczka”. W najbliższej kolejce Champions League Arsenal zmierzy się ze Slavią Praga. Kolejnym rywalem Atletico natomiast będzie Royale Union SG.
Czytaj też: Arsenal się skompromitował! Atletico złożyło donos
Więcej o Lidze Mistrzów w programie specjalnym na antenie Kanału Sportowego!