HomePiłka nożnaTo mógł być świetny transfer. Legia miała go na oku

To mógł być świetny transfer. Legia miała go na oku

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Legia Warszawa interesowała się sprowadzeniem Armina Gigovicia, pomocnika reprezentującego w poprzednim sezonie barwy FC Midtylland – informuje Tomasz Włodarczyk. Finalnie do transakcji nie doszło, gdyż zawodnik zdecydował się dołączyć do Holstein Kiel, beniaminka Bundesligi.

Goncalo Feio

PressFocus

Legia szukała nowego pomocnika

Armin Gigović to 22-letni defensywny pomocnik, który ma za sobą udany sezon w duńskim FC Midtjylland. Urodził się w Szwecji i z tego powodu początkowo reprezentował ten kraj. Zagrał w aż dwudziestu spotkaniach dla kadry Szwecji U21, zaliczył także dwa mecze dla seniorskiej reprezentacji tego kraju. Finalnie zdecydował się jednak na grę dla Bośni i Hercegowiny. Podczas ostatniego zgrupowania tej kadry zagrał w pierwszym składzie w obu meczach – z Anglią i Włochami.

Dobry sezon klubowy i minuty w futbolu reprezentacyjnym zwiększyły zainteresowanie Gigoviciem na rynku transferowym. Tomasz Włodarczyk donosi, że sytuację Bośniaka monitorowała także Legia Warszawa. 22-latek był na radarze “Wojskowych”, choć finalnie zdecydował się on na dołączenie do Holstein Kiel, beniaminka Bundesligi. Zapłacili za niego według portalu “Transfermarkt” 1,8 miliona euro.

Legia Warszawa w udany sposób weszła w aktualny sezon. W rozgrywkach Ekstraklasy mają na koncie dwa zwycięstwa. Pokonali 2:0 Zagłębie Lubin na własnym obiekcie, by następnie wygrać 1:0 z Koroną Kielce na stadionie przeciwnika. W ramach drugiej rundy eliminacji do Ligi Konferencji podopieczni Goncalo Feio pokonali walijskie Caernarfon aż 6:0. Czwartkowym wieczorem dojdzie do rewanżu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Paradoks zasad UEFA. Absurdalna podróż Kajratu Ałmaty na mecz LM
Pech nowego piłkarza Legii. Wypada na dwa miesiące
Bereszyński znalazł klub. To tam będzie kontynuował karierę
Kończy się kontrakt Messiego z Interem Miami. Media: Wiadomo, co dalej
Kane z kolejnym imponującym rekordem. Dołączył do legend
Newcastle – FC Barcelona. Media: Wiadomo, co z Lewandowskim
Decyzja ws. Nicoli Zalewskiego wywołała burzę! “Tam coś musiało być”
Lechia nie składa broni ws. ujemnych punktów. Jest odpowiedź do decyzji PKOl-u
Debiutanci na remis, pogrom PSG. Oto wszystkie środowe wyniki LM [WYNIKI]
Dwa gole w sześć minut! Liverpool wygrał, ale było nerwowo [WIDEO]