Milik wciąż bez meczu w tym sezonie
Praktycznie od początku letniego okienka transferowego pojawiało się szereg informacji na temat przyszłości Arkadiusza Milika. Napastnik reprezentacji Polski ma co prawda ważny kontrakt do końca czerwca 2026 roku, ale wydawało się, że jego odejście jest kwestią czasu.
Póki co jednak 30-latek w dalszym ciągu jest zawodnikiem “Starej Damy”, ale nie zagrał w poniedziałkowym meczu z Como (3:0). Jest to pokłosie kontuzji kolana, której doznał w czerwcowym meczu towarzyskim Polski z Ukrainą. Milik dochodził do siebie po zabiegu artroskopii łąkotki przyśrodkowej lewego kolana.
Milik ma wrócić na Hellas
Teraz jednak napastnik polskiej kadry ma już za sobą proces rehabilitacji i jest bliski powrotu na murawę. Dziennikarz Giovanni Albanese przekazał, że będzie gotowy na kolejny ligowy mecz, w którym Juventus zagra na wyjeździe z Hellasem Werona (26 sierpnia, 20:45).
Mimo powrotu do pełni zdrowia, w dalszym ciągu nie jest jasne, czy Milik pozostanie w klubie z Turynu. Według ostatnich doniesień, trener Thiago Motta zamierza dać mu szansę w tym sezonie, choć niedawno pojawiły się pogłoski, że jego sprowadzeniem zainteresowane jest Lazio.