Milik może zagrać w OGC Nice
Nie od dziś wiadomo, że dni Arkadiusza Milika w Turynie są policzone. W barwach Starej Damy 30-latek zagrał 75 spotkań, w których strzelił zaledwie 17 bramek. Napastnik przegrywa rywalizację o pierwszy skład. Jakby tego było mało, Polak stracił letni obóz przygotowawczy ze względu na kontuzję.
Mimo rozczarowującego pobytu w Juventusie Milik raczej nie będzie narzekał na brak ofert. Interesują się nim zarówno zespoły z Premier League, jak i kluby Serie A. Jak podaje portal tuttojuve.com, do wyścigu w ostatnim czasie dołączyło OGC Nice. Wszystko przez to, że poważnej kontuzji kolana nabawił się Terem Moffi, a więc podstawowy snajper ekipy z Lazurowego Wybrzeża. Zespół, w którym na co dzień gra Marcin Bułka rozpoczął poszukiwania następcy Nigeryjczyka. Jednym z kandydatów ma być właśnie Milik. Klub musi kogoś szybko znaleźć, bowiem Nicea za chwilę rozpoczyna zmagania w Lidze Europy.
Dla Polaka byłby to powrót na francuskie boiska. W latach 2021-2023 reprezentant Polski grał w Olympique Marsylia. W barwach tego klubu strzelił aż 30 bramek w 55 meczach. Co ciekawe, podczas trwającego okienka transferowego 30-latek był już łączony z Niceą. Według medialnych doniesień napastnik miał być częścią wymiany, na mocy której do Turynu miał trafić Khephren Thuram.
Niezależnie od tego, czy transfer Milika do Nicei dojdzie do skutku, napastnik wydaje się być blisko zmiany klubu. Jest na to przygotowany sam Juventus, który latem prowadzi rozmowy z ewentualnymi następcami Polaka – tu można wymienić między innymi Karima Adeyemiego z Borussii Dortmund.