Arka Gdynia dokona transferów
Arkowcy awansowali do Ekstraklasy zajmując na koniec sezonu pierwsze miejsce Betclic 1. Ligi. Wyprzedzili drugą Termalicę o jedno “oczko” oraz trzecią Wisłę Płock, która awansowała ostatecznie po barażach, o osiem punktów. Ekipa Dawida Szwargi rozegrała świetną kampanię, szczególnie pod względem defensywnym. Wystarczy powiedzieć, że stracili zaledwie 24 gole – pozostali wspomniani beniaminkowie wyciągali piłkę z siatki kolejno 39 i 38 razy. Mimo to, zarząd doskonale zdaje sobie sprawę, że zespół potrzebuje wzmocnień. W przygotowania do następnego sezonu Arka Gdynia wejdzie z kilkoma transferami.
Mateusz Hawrot wyznał, że Arkowcy wrócą do treningów 10 lub 11 czerwca. Już wówczas w składzie drużyny ma znajdować się trzech bądź czterech nowych zawodników. Mają to być piłkarze znani z występowania w Ekstraklasie, chociażby z gry w Jagiellonii Białystok. Media spekulowały w ostatnich dniach, że wkrótce dojdzie do sfinalizowania transferu Sebastiana Kerka z Widzewa Łódź do Arki. To 31-letni niemiecki ofensywny pomocnik, który w minionym sezonie Ekstraklasy strzelił gola i zanotował trzy asysty.
O tym, że Arka Gdynia mimo świetnych wyników na zapleczu Ekstraklasy potrzebuje wielu wzmocnień, wspominał niedawno Mateusz Borek. — To nie jest zespół gotowy na Ekstraklasę. Tam moim zdaniem potrzeba absolutnie sześciu-siedmiu piłkarzy do podstawowego składu, by był spokój z tym, by tej elity nie opuścić. Patrzyłem tym ostatnim meczu tak detalicznie i jednostkowo, kto tam jest aktualnie na poziomie Ekstraklasy i naprawdę ten zespół wymaga wzmocnień – mówił dziennikarz w Mocy Futbolu.