Argentyna wywalczyła awans na Mistrzostwa Świata w USA, Kanadzie i Meksyku już w marcu, gdy bez Leo Messiego poradziła sobie z Urugwajem (1:0) oraz rozbiła Brazylię (4:1). Czerwcowe spotkanie z Chile było tylko formalnością. Tym bardziej że zespół ten jest w kryzysie i zajmuje ostatnie miejsce w eliminacjach w strefie CONMEBOL.
W nocy z czwartku na piątek mistrzowie świata wygrali 1:0 po golu Juliana Alvareza, napastnika Atletico Madryt. Była 16. minuta, gdy 25-latek ładną podcinką pokonał bramkarza i zdobył swoją 12. bramkę w kadrze. Więcej goli w tym spotkaniu nie padło, choć na boisku pojawił się w drugiej połowie Leo Messi, który zastąpił niezwykle utalentowanego Nico Paza, który w tym sezonie błyszczał w Como.
Chile – Argentyna (skrót meczu)
Już 11 czerwca Argentyna zagra z Kolumbią. Mistrzów świata czekają jeszcze dwa mecze eliminacyjne, ale dopiero we wrześniu. Najpierw zagrają wtedy z Wenezuelą, a potem z Ekwadorem. Po 15 kolejkach ekipa Scaloniego ma 34 punkty, czyli o 10 więcej niż drugi w tabeli Ekwador.
Tabela CONMEBOL

(źródło: Flashscore)