HomePiłka nożnaCopa America: Argentyna jest gotowa na półfinał. Na kogo postawi Scaloni?

Copa America: Argentyna jest gotowa na półfinał. Na kogo postawi Scaloni?

Źródło: Gaston Edul

Aktualizacja:

Argentyna ma przed sobą niezwykle ważne spotkanie w półfinale Copa America 2024. Argentyński dziennikarz Gaston Edul wskazał, na kogo postawi w tym meczu selekcjoner Lionel Scaloni.

Argentyna

PressFocus

Ofensywne trio Argentyny

Argentyna pokonała w ćwierćfinale Copa America po serii rzutów karnych Ekwador. Wbrew pozorom nie była to dla nich łatwa przeprawa. Teraz przychodzi pora na kolejnego niżej notowanego rywala, czyli zespół Kanady.

Argentyński dziennikarz zajmujący się kadrą „Albicelestes” Gaston Edul zapowiedział, na kogo postawi w tym meczu Lionel Scaloni. Poza oczywistym wystawieniem kapitana Leo Messiego ma dojść do dwóch nieoczywistych zmian w linii ataku. U boku ośmiokrotnego zdobywcy złotej piłki mają zagrać Angel Di Maria, który pożegna się z kadrą po turnieju i napastnik Manchesteru City Julian Alvarez. To ci gracze stworzą ofensywne trio.

Jeśli te doniesienia się sprawdzą, to największym zaskoczeniem będzie pominięcie Lautaro Martineza. Najlepszy snajper Serie A jest przecież aktualnym liderem klasyfikacji strzelców na tegorocznym Copa America. 26-latek ma już cztery gole na koncie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Media: Trwają negocjacje na temat przyszłości lidera klasyfikacji strzelców!
Jean Pierre Nsame mowi wprost. Dlatego miał trudne początki w Legii!
„Klubów, które są zainteresowane Oskarem Pietuszewskim, można już liczyć w dziesiątkach”
Obejrzyj Piłkarski Quiz Gigantów „Mundial w Rozumie” na Kanale Sportowym! [WIDEO]
Świetne zachowanie gwiazdora Jagiellonii. Został wolontariuszem
Na starcie sezonu grał w pierwszym składzie Górnika Zabrze. Teraz kompletnie przepadł
Kluby z najmocniejszych lig świata walczą o byłego piłkarza Lecha i Wisły
OFICJALNIE: Joao Amaral wolnym agentem! Do wzięcia za darmo
Legia i Widzew miały go na swoich listach. Do transferu nie dojdzie
Znów fiasko?! Szymański miał w końcu tam trafić, a tu nagle taki komunikat