HomePiłka nożnaAlarm w Realu Madryt! Perełka doznała urazu

Alarm w Realu Madryt! Perełka doznała urazu

Źródło: AS

Aktualizacja:

Arda Guler w końcówce meczu Turcji z Walią doznał urazu łydki w lewej nodze. Młody pomocnik zasygnalizował potrzebę zmiany, choć zszedł o własnych siłach. Po końcowym gwizdku utykał.

Sportimage Ltd / Alamy

Guler z kontuzją?

Real Madryt na początku bieżącego sezonu musi zmagać się z wieloma kontuzjami. W ostatnich dniach swoje problemy zdrowotne zgłosili tacy zawodnicy jak: Dani Ceballos, Aurelien Tchouameni, Ferland Mendy, czy Eder Militao. Wcześniej urazu doznał Eduardo Camavinga i Jude Bellingham. Rekonwalescencje przechodzi od dłuższego czasu David Alaba. Najnowszym przypadkiem jest problem Ardy Gulera.

19-letni pomocnik w samej końcówce piątkowego meczu z Walią w ramach Ligi Narodów zasygnalizował potrzebę zmiany. Po jednym z pojedynków upadł on odczuwając ból w łydce. Choć był w stanie zejść o własnych siłach, to widać było na jego twarzy grymas bólu. Po końcowym gwizdku utykał.

Ostatecznie mecz Walii z Turcją zakończył się bezbramkowym remisem. Walijczycy zdecydowanie dominowali w tym starciu. Mieli znaczącą przewagę w posiadaniu futbolówki (67-33%), czy w oddanych strzałach (15-5). Turcja od 62. minuty grała w osłabieniu, gdy Baris Alper Yilmaz został odesłany z boiska po ujrzeniu drugiej żółtej kartki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rywalka Igi Świątek ma już dość. Zaskakujący komunikat!
Kolejne kosztowne skutki powodzi. Stadion za prawie 30 mln zł zniszczony
Klub Ekstraklasy wystawiony na sprzedaż? Są pierwsi zainteresowani
Romelu Lukaku przestał być “Lakaką” i znów zachwyca. Co za liczby!
Ancelotti staje w obronie Viniciusa. “Nikt by tego nie wytrzymał”
Obidziński odpowiedział na zaczepkę Feio. “Nie minął się z prawdą”
Taką ofertę Śląsk dostał za Nahuela. Odpowiedź była błyskawiczna
Żółte kartki są jak ślepe naboje. Pokazują to najnowsze rekordy z Premier League
Kiedy wróci Majecki? Trener Monaco nie zna odpowiedzi
Legenda szczerze o reprezentantach Polski. Tego im brakło z Chorwatami