Piłkarz Realu okazał skruchę. Przeprosił po skandalicznym zachowaniu

Antonio Ruediger przeprosił! “Popełniłem błąd”

Antonio Ruediger był jednym z antybohaterów sobotniego finału Pucharu Króla. Niemcowi w końcówce meczu, kiedy przebywał już poza boiskiem, puściły nerwy. Kiedy Kylian Mbappe sfaulował jednego ze swoich rywali. Wówczas po przerwaniu gry przez sędziego w kierunku arbitra z ławki rezerwowych poleciał jakiś przedmiot, najprawdopodobniej butelka. Rzucił ją Antonio Ruediger, który obejrzał czerwoną kartkę. Niemiec wpadł w szał i zaczął protestować i wykrzykiwać coś w kierunku sędziego. Decyzja o kartce ewidentnie mu się nie spodobała i ten chciał udać się na murawę. Musieli powstrzymać go koledzy.

Minęło kilkanaście godzin od meczu i stoper przemówił ws. zdarzenia. Opublikował na Instagramie wpis i przeprosił sędziego. – Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego zachowania wczoraj wieczorem. Bardzo mi przykro z tego powodu, przepraszam sędziego. Graliśmy bardzo dobrze od drugiej połowy. Po 111 minutach nie byłem już w stanie pomóc mojej drużynie i przed końcowym gwizdkiem popełniłem błąd – napisał.

Przypomnijmy, że Ruediger nie był jedynym piłkarzem, który obejrzał czerwoną kartkę. W dogrywce sędzia ukarał także Jude’a Bellinghama i Lucasa Vazqueza. Zdaniem hiszpańskich mediów dla Ruedigera to może być już jednak koniec sezonu. Grozi mu od czterech do nawet dwunastu meczów zawieszenia. Decyzja zapadnie w najbliższych dniach.