HomePiłka nożnaWidzew straci kolejnego piłkarza? Jest zainteresowanie z Włoch

Widzew straci kolejnego piłkarza? Jest zainteresowanie z Włoch

Źródło: WidzewToMy

Aktualizacja:

Widzew Łódź może niedługo zarobić na kolejnym odchodzącym piłkarzu. Według włoskich mediów Antoni Klimek znalazł się na celowniku przedstawiciela Serie B.

Antoni Klimek

Alamy/Mikołaj Barbanell

Antoni Klimek zagra w Serie B?

Letnie okienko transferowe w Widzewie upłynęło pod znakiem wielkich sprzedaży. Z klubem pożegnały się dwie gwiazdy drużyny – Andrejs Ciganiks, który trafił do  FC Luzern i Jordi Sanchez, który Łódź zamienił na Sapporo. Wiele wskazuje jednak na to, że to nie koniec transferów wychodzących z ekipy czterokrotnych mistrzów Polski.

Włoski dziennikarz Roberto De Luca poinformował we wtorek, że z Widzewem skontaktowali się przedstawiciele Frosinone Calcio, czyli drużyny na co dzień rywalizującej w Serie B. Włosi widzieliby w swojej drużynie Antoniego Klimka, którego łodzianie wycenili na milion euro. Zdaniem De Luci kwota nieco zahamowała negocjacje, ale napastnik wciąż pozostaje w orbicie zainteresować Frosinone.

Klimek w szeregach Widzew występuje od początku poprzedniego sezonu. W czerwono-biało-czerwonej koszulce wystąpił w 34 meczach PKO BP Ekstraklasy i Fortuna Pucharu Polskich, w których trzy razy wpisywał się na listę strzelców, a czterokrotnie asystował przy trafieniach kolegów z zespołu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Bundesliga: Bayern z autostradą do mistrzostwa. BVB i Bayer zrobili swoje
Lech ekspresowo rozpoczął mecz z GKS-em! Ishak otwiera wynik [WIDEO]
Bayern zareagował po dotkliwej porażce z Barceloną. Lepiej się nie dało
Trener Kotwicy wściekły na swojego zawodnika. Mocne słowa na pomeczowej konferencji
Thomas Mueller w roli trenera? Niemiec zabrał głos
Zalewski ma kłopoty. Potwierdzono decyzję trenera Romy
Koulouris pogrążył Lechię! Pogoń w końcu wygrywa na wyjeździe [WIDEO]
Dawidowicz z koszmarnym występem. Inter z Zielińskim gromi [WIDEO]
Szymański z golem! Dobił rywala. Fenerbahce rozjechało przeciwnika
Zrobili to pierwszy raz od dłuższego czasu. Nadchodzą lepsze miesiące dla Śląska?