Ante Simundza ma być trenerem Śląska Wrocław
Po 18 meczach rundy jesiennej Śląsk Wrocław jest zdecydowanie najgorszą drużyną w PKO BP Ekstraklasie. Wicemistrzowie Polski mają na swoim koncie zaledwie 10 “oczek”. Wrocławianie tracą aż osiem punktów do bezpiecznej strefy. Na tym jednak nie skończyły się złe informacje dla Śląska. Po meczu z Radomiakiem Radom Michał Hetel poinformował, że w rundzie wiosennej nie będzie już prowadził zespołu.
W ostatnich dniach Śląsk rozpoczął intensywne poszukiwania następcy młodego trenera. Klubowi odmówił m.in. Bartosch Gaul, Valdas Dambrauskas i Waldemar Fornalik. Zgłoszone zostały też kandydatury Szymona Grabowskiego i Kamila Kuzery, lecz tym razem to ekipa z województwa dolnośląskiego postawiła weto. Najnowsze wieści w tej sprawie przekazał Piotr Janas z “Gazety Wrocławskiej”. Dziennikarz ujawnił, że nowym szkoleniowcem tzw. “czerwonej latarni” PKO BP Ekstraklasy ma zostać Ante Simundza.
Ostatnim klubem 53-latka był NK Maribor, z którym w przeszłości zdobył dwa tytuły mistrza Słowenii i awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pod jego wodzą sukcesy notowali także piłkarze NS Mura, którzy wygrali ligę słoweńską w sezonie 2020/21, a rok wcześniej podnieśli krajowy puchar. Dobrze szło mu poza granicami Słowenii – od stycznia 2022 do marca 2023 pracował w Ludogorcu Razgrad, z którym zdobył mistrzostwo kraju oraz Puchar Bułgarii.
Piotr Janas dodał, że jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, nowym trenerem Śląska będzie Martin Svedik, Iwajło Petew lub Viktor Skrypnyk (wszyscy bez klubu).