HomePiłka nożnaPiłkarz Rakowa może odejść! Trener reaguje

Piłkarz Rakowa może odejść! Trener reaguje

Źródło: Raków Częstochowa

Aktualizacja:

Ante Crnac w ostatnim czasie znajduje się w orbicie zainteresowań kilku klubów. Raków Częstochowa dostaje za swojego piłkarza konkretne oferty, co przyznał trener Marek Papszun na konferencji prasowej.

Papszun

Sipa US / Alamy

Crnac może odejść z Rakowa

Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Na pomeczowej konferencji prasowej, trener Marek Papszun został zapytany o przyszłość Ante Crnaca. Chorwat w ostatnim czasie wzbudza zainteresowanie ze strony innych klubów. Pojawiały się różne kwoty, za jakie klub jest w stanie sprzedać swojego piłkarza. Ostatecznie Raków może nawet pobić absolutny rekord transferowy PKO BP Ekstraklasy, gdyż za 20-letniego zawodnika chce ponad 11 milionów euro. Najbardziej zdeterminowany w pozyskaniu Ante Crnaca jest Werder Brema, który może sprostać oczekiwaniom Medalików. Chorwat trafił do Rakowa ze Slavena Belupo za 1,5 miliona euro. Do tej pory uzbierał 41 występów, strzelił dziewięć goli i zanotował sześć asyst.

Tak, są i były wcześniej oferty za Ante Crnaca. Co będzie, trudno mi powiedzieć. Okienko jest otwarte i wszystko się może wydarzyć – przyznał Marek Papszun.

Po ewentualnym odejściu Ante Crnaca, Raków raczej nie będzie szukał następcy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wszystko jasne! PZPN zdecydował ws. Lechii Gdańsk
Goncalo Feio o przyszłości. Dziś ważne spotkanie na Łazienkowskiej
Żałosne zachowanie kibiców Espanyolu. Rzucali butelkami w Szczęsnego [WIDEO]
Borek krytycznie ocenia Widzew. “Nie rozumiem, jak ta drużyna jest zbudowana”
Borek o Barcelonie: Muszę to powiedzieć z podziwem
Yamal ze Złotą Piłką? Szczęsny: Mam taką nadzieję
Gikiewicz ostro wypalił nt. hejterów. “Gadacie głupoty, rzygać mi się chce”
Flick wrócił do rywalizacji Peña-Szczęsny. “Najtrudniejsza decyzja”
Lewandowski zachwycony tytułem. “Można się w nas zakochać”
Dlatego Szczęsny i Lewandowski nie świętowali mistrzostwa. Co za sceny