HomePiłka nożnaAngielski napastnik chce iść w ślady LeBrona Jamesa. Ciekawa deklaracja

Angielski napastnik chce iść w ślady LeBrona Jamesa. Ciekawa deklaracja

Źródło: X – EuroFoot

Aktualizacja:

Andy Carroll zdradził, że zainspirowała go historia LeBrona Jamesa. Być może nawiąże do jego wyjątkowego wyczynu.

LeBron James

Associated Press / Alamy

Andy Carroll chce zagrać z synem

Andy Carroll to 35-letni angielski napastnik, który występuje aktualnie we francuskim klubie Bordeaux. Wcześniej przez lata występował na poziomie Premier League w takich klubach jak Newcastle, West Ham czy nawet Liverpool, z którym jest najczęściej kojarzony. Co ciekawe, ten zawodnik grał także w reprezentacji Anglii. Wystąpił między innymi w często wspominanym Euro 2012 rozgrywanym w Polsce i na Ukrainie.

Mimo że najlepsze sportowe lata ma już za sobą, ponownie zrobiło się o nim głośno za sprawą wywiadu udzielonego gazecie „L’Equipe”. Snajper zdradził w nim, że jego aktualnym celem jest nawiązaniem do niesamowitego wyczynu LeBrona Jamesa, którym było zagranie oficjalnego meczu w jednej drużynie ze swoim synem. LeBron i Bronny James wystąpili razem w barwach Los Angeles Lakers w meczu przedsezonowym z Phoenix Suns, a następnie powtórzyli ten wyczyn w kolejnych spotkaniach już w sezonie zasadniczym.

Andy poczeka jeszcze na występ z Lucasem, ponieważ ma on dopiero 14 lat, ale na pewno ten wymarzony scenariusz jest prawdopodobny. Jeśli już faktycznie dojdzie do takiego momentu, musimy jednak pamiętać, że będzie to niski poziom rozgrywkowy we Francji, a nie najsilniejsza liga świata. Z drugiej strony to nie zmienia faktu, że tego typu historie zawsze są czymś wyjątkowym przede wszystkim dla całej zaangażowanej rodziny.

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

17 kibiców Legii zatrzymanych za chuligaństwo!
Kibice Legii powiedzieli „dość”. Chcą zgotować piekło Mioduskiemu
Papszun porozumiał się z Rakowem! Transfer do Legii na ostatniej prostej
Flick zabrał głos ws. Lewandowskiego i Torresa. Ważne słowa
Szef sędziów Pierluigi Collina ujawnia: planowana ważna zmiana w VAR na MŚ 2026
Barcelona – Osasuna. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
On mógł zostać trenerem Legii. Obecnie prowadzi klub z Bundesligi
Media: Trzy wielkie kluby w wyścigu po Pietuszewskiego! Może zagrać u Guardioli, podano cenę
Pogoń Szczecin odniosła się do głośnego incydentu. Jest komunikat!
Jerzy Brzęczek skomentował potencjalną grupę Polaków na MŚ 2026. „Przestrzegałbym przed Japonią”